Nie żyje legenda telewizji. 67-latek zmarł nagle w swoim domu
Niestety, kolejny raz musimy przekazać tragiczne informacje. Zaledwie tydzień temu media obiegła wieść o śmierci legendarnego reżysera Davida Lyncha, natomiast we wtorek pisaliśmy o odejściu uwielbianego wokalisty i gitarzysty Whitesnake - Johna Sykesa. Teraz do sieci trafił komunikat dotyczący 67-letniego gwiazdora australijskiej telewizji. Nicholas Eadie nie żyje, został odnaleziony martwy w swoim domu.
Nicholas Eadie przyszedł na świat w 1958 roku w Sydney w Australii. Od najmłodszych lad związany był z show-biznesem - jego ojciec Mervyn Eadie był cenionym aktorem i spikerem radiowym Australijskiej Komisji Nadawczej.
Pierwsze kroki w zawodzie Nicholas zaczął stawiać młodo, już na początku lat 80. Jego przygoda z małym ekranem rozpoczęła się dzięki roli Sama Philipsa w serialu Cop Shop, gdzie spędził dwa lata. W międzyczasie pojawiał się w licznych australijskich produkcjach, widzowie doskonale zapamiętali jego kreacje w takich tytułach jak "The Henderson Kids", "A Country Practice" czy "Medivac".
Talent aktorski Eadie’ego został doceniony w 1987. Aktor został wówczas uhonorowany nagrodą Australian Film Institute. Ku wielkiej radości fanów otrzymał tytuł najlepszego aktora w miniserialu za film "Vietnam". Zagrał tam u boku światowej gwiazdy - Nicole Kidman. Niedługo później otrzymał nominację do Oscara.
Nicholas Eadie ostatni raz na planie filmu telewizyjnego pojawił się w 2011 roku. Zagrał wówczas w produkcji "Underbelly Files: The Man Who Got Away".
Telewizja to jednak nie wszystko. Eadie wielokrotnie brylował na deskach teatru - łącznie zagrał ponad 45 ról. W teatrze ostatni raz zagrał w 2015 roku.
Niestety, 22 stycznia 2025 roku do mediów dotarły dramatyczne informacje. Nicholas Eadie nie żyje. Legendarny gwiazdor australijskiej telewizji odszedł nagle, w swoim własnym domu. Przykre wieści przekazał Wil Conyers, jego przyjaciel.
"Spoczywaj w pokoju, Nicholasie Eadie, 1958-2025. Składam najszczersze wyrazy współczucia wszystkim, których za życia dotknął ten wyjątkowy artysta i człowiek" - ogłosił w mediach społecznościowych.
Odejście gwiazdora jest dużym zaskoczeniem dla jego bliskich. Dotąd do prasy nie zostały przekazane szczegóły dotyczące przyczyn śmierci aktora ani pogrzebu.
Zobacz także:
Nie żyje uwielbiany gwiazdor serialu "Moda na sukces". Kulisy zasmucają
Nie żyje legendarny wokalista i gitarzysta. To prawdziwy cios dla świata muzyki
Nie żyje ceniona gwiazda country. Pod koniec życia zmagała się z demencją