Nie żyje legendarna gwiazda. Jej hit sprzed pięciu dekad niedawno znów stał się przebojem
Dramatyczne wieści dotarły do mediów w czwartkowy poranek. Nie żyje Caterina Valente, słynna piosenkarka i gitarzystka. Jej przeboje nucili wszyscy, a utwór "Bongo cha cha cha" niedawno kolejny raz zyskał światową sławę - stał się viralem w mediach społecznościowych. Uwielbiana artystka zmarła w poniedziałek, 9 września 2024 roku. Miała 93 lata.
Caterina Valente przyszła na świat 14 stycznia 1931 roku w Paryżu. Muzyka była w jej życiu obecna przez cały czas - matka artystki była komikiem i piosenkarką, natomiast ojciec z powodzeniem grał na akordeonie. Także brat Valente, Silvio Francesco, związał swoją przyszłość z muzyką. Śpiewał, grał na gitarze i klarnecie.
Artystka zadebiutowała na scenie w 1953 roku. Mogła się poszczycić nie tylko doskonałą umiejętnością gry na gitarze oraz wspaniałym głosem, ale także niebywałą łatwością w nauce języków, których znała aż 12. Śpiewała we wszystkich.
Caterina Valente nazywana jest pierwszą włoską gwiazdą, która mogła poszczycić się międzynarodową karierą. Na swoim koncie miała kultowe już utwory, między innymi "Full Moon and Empty Arms", "Manuel", "Appuntamento a Madrid" czy "Bongo cha cha cha". Ten ostatni w 2021 roku niespodziewanie zyskał sławę kolejny raz. Po ponad pięciu dekadach od premiery utwór ponownie stał się hitem, wszystko za sprawą internautów, którzy chętnie wykorzystywali go w swoich publikacjach, głównie na TikToku i Instagramie.
Włoska gwiazda mogła się także poszczycić karierą telewizyjną. Była gospodynią popularnych programów, a także grała w filmach.
Valente przez krótki czas mieszkała we Wrocławiu, a w 1967 roku wystąpiła na Międzynarodowym Festiwalu Piosenki w Sopocie.
Caterina Valente koncertowała jeszcze kilka lat temu. Na scenie pojawiała się jako 90-latka, wciąż zachwycając głosem i energią. Gwiazda próbowała wcześniej przejść na emeryturę, nigdy jednak jej się to nie udało. Była także aktywna w mediach społecznościowych, na Facebooku pisała:
"Starość nie jest dla słabych".
Wieści o śmierci Cateriny Valente dotarły do mediów w czwartek. Artystka zmarła 9 września 2024 roku, miała 93 lata. Rodzina zorganizowała skromną ceremonię w gronie najbliższych.
"Na prośbę zmarłej pogrzeb odbył się w ścisłej tajemnicy i nie będzie dalszych ceremonii ani nabożeństw żałobnych" - cytuje słowa Günthera Hubera - rzecznika Valente - serwis Yahoo.
Zobacz także:
Jego głos znał cały świat. Twarz już niekoniecznie. Nie żyje ikona Hollywood
Nie żyje były mąż Hanny Lis. Smutne wieści nadeszły w środku nocy
Jego utwory śpiewał cały świat. Poruszające wieści o śmierci wybitnego artysty
