Nie żyje Mateusz Murański. Zawodnik Fame MMA miał 29 lat
Mateusz Murański, freak-fightowy zawodnik federacji Fame MMA i High League nie żyje. Taką informację podał tabloid, a coraz więcej informacji na Twitterze potwierdza przykrą wiadomość. Mateusz Murański, syn Jacka Murańskiego przegrał ostatnią walkę ze "Scarface" Bombą. Występował w serialu "Lombard", a także ostatnio film "IO" Jerzego Skolimowskiego, w którym zagrał został nominowany do Oscarów 2023. Murański miał w planach wybrać się do Hollywood. Cały świat freak-figtów jest w szoku!
"Młody Muran", czyli Mateusz Murański wraz ze swoim ojcem, Jackiem Murańskim byli parą zawodników, którzy potrafili wywołać niejedną aferę na konferencjach Fame MMA, czy High League. Na tej ostatniej miał znów zawalczyć na nadchodzącej gali.
Obecnie Instagram Mateusz Murańskiego @mateusz_muranski został ustawiony jako konto prywatne.
Informacje o śmierci Mateusza Murańskiego potwierdził rzecznik prokuratury z Gdańska. "O zgonie poinformował członek rodziny, który nie mógł się dodzwonić. Na miejsce zdarzenia pojechali funkcjonariusze i znaleźli ciało, wykonano czynności m.in. oględziny z udziałem biegłego, potwierdzono zgon bez udziału osób trzecich" - podaje "Super Express" na podstawie rozmowy z rzecznikiem prokuratury okręgowej w Gdańsku, Grażyny Wawryniuk.