Nie żyje popularna osobowość telewizyjna. Jego program oglądały miliony

Nie żyje Maciej Bukowski. 10 stycznia polski internet obiegła smutna wiadomość o śmierci twórcy "Telezakupów Mango". Mężczyzna od ponad 20 lat ciężko chorował. Program, który stworzył znał każdy widz w Polsce. 

Maciej Bukowski był biznesmenem i filantropem. Za dzieło jego życia można uznać słynne "Telezakupy Mango", które w latach 90. podbiły serca Polaków. Wzorowane na amerykańskich programach sprzedażowych show oferowało oglądającym przeróżne produkty. Za pośrednictwem infolinii można było nabyć m.in. sprowadzane z Niemiec środki odchudzające, preparaty do nabłyszczania karoserii samochodowej, czy urządzenia kuchenne.

Początkowo program był nadawany w Teletop. Wraz z upływem czasu, działalność "Telezakupów Mango" zwiększała swój zasięg. Program był emitowany na stacjach: Polonia 1, Super 1, RTL 7. Sprzedawcy mieli do zaoferowania coraz większy asortyment, począwszy od sprzętów AGD, RTV, a skończywszy na gadżetach. W końcu biznes prosperował już tak dobrze, że otwarto również sklepy stacjonarne oraz nadający 24 godziny na dobę kanał Mango24.

Maciej Bukowski jak na prawdziwego biznesmana przystało, nie spoczął na laurach. Kontynuował swoją działalność w branży. Był właścicielem kilku lokali usługowych w Gdyni. Oprócz tego, wynajmował nieruchomości pod bary i lokale gastronomiczne. Zawsze podkreślał, że najważniejszy jest dla niego człowiek, a nie pieniądze.

"Wszystkich najemców lokali gastronomicznych, należących do Mango Investment, zwolniłem z czynszu od marca do końca zadymy z koronawirusem. Uważam, że tak trzeba pomagać. Bardzo chcę, aby moi najemcy nie zbankrutowali i wrócili na swoje miejsca" - ogłosił na Facebooku, gdy wybuchła pandemia koronawirusa.

Maciej Bukowski aktywnie sponsorował także klub piłkarski Arka Gdynia. Ukochana drużyna nie zapomniała o nim. Na wieść o śmierci wiernego kibica i filantropa, w mediach społecznościowych zespołu ukazało się poruszające pożegnanie.

"Postać niebanalna, charakterystyczna i ważna dla Gdyni, ważny sojusznik w naszym myśleniu o Gdyni — i po prostu dobry, serdeczny człowiek" — czytamy na profilu Federacji Gdyński Dialog.

Maciej Bukowski w życiu zawodowym odnosił wielkie sukcesy. Niestety zdrowie mu nie sprzyjało. Już dwie dekady temu u biznesmena zdiagnozowano ziarnicę złośliwą. Choć Bukowski cały czas stosował odpowiednie terapie, efekty nie były satysfakcjonujące. Z czasem nowotwór przyjął postać niezwykle niebezpiecznego chłoniaka złośliwego. Mężczyzna miał za sobą przeszczep szpiku, który co prawda wydłużył jego życie, ale nie doprowadził do wyleczenia. Podsumowując w Sylwestra 2023 rok, Maciej Bukowski napisał w sieci przejmujące słowa. Zdradził, jak wygląda jego życie w związku ze straszną chorobą.

"2023. To był dla mnie jeden z trudniejszych okresów w życiu. Spędziłem ponad 100 dni w salach szpitalnych. Przeszedłem zabieg ratujący życie... To, że jeszcze nie odpuszczam to dług wobec Doroty i dzieci, które nie odpuszczają w żaden sposób, a ja nie chce ich zawieźć. Chciałbym bardzo być świadkiem jeszcze paru ważnych momentów w ich życiu. Może matura, ślub, dziadek?!" — napisał na Facebooku zaledwie parę dni przed śmiercią.

Maciej Bukowski jako człowiek wrażliwy na problemy innych, przed rokiem zainicjował organizację balu charytatywnego na rzecz gdyńskiej hematologii. Dziś spółka Szpitale Pomorskie, która odpowiadała za współorganizację przedsięwzięcia, nie zapomniała o nim.

"Kiedy równo rok temu organizowaliśmy wspólnie »Bal na rzecz gdyńskiej hematologii« tryskał niesamowitą energią i zarażał tym innych. To on zdobył większość fantów na zakończoną wielkim sukcesem licytację! To Maciej Bukowski — nasz wyjątkowy wolontariusz i filantrop, człowiek o wielkiej wrażliwości i wyjątkowego serca, walczący wiele lat z ciężką chorobą, z którym dzisiaj niestety musimy się pożegnać. Wyjątkowo smutny to dzień dla naszej społeczności" - czytamy na Facebooku.

Zobacz też:

Nie żyje gwiazda popularnego polskiego serialu. Znamy szczegóły dotyczące pogrzebu

Nie żyje Andrzej Richter. Grał w wielu serialach

Nie żyje zaledwie 42-letni gwiazdor. Długo ukrywał swoją walkę ze śmiertelną chorobą