Nie żyje popularny polski bloger. Okoliczności śmierci są zaskakujące
W niedzielny wieczór 16 lipca media obiegła wiadomość o tragicznym zdarzeniu, do którego doszło w centrum Poznania. Okazuje się, że w jego wyniku śmierć poniósł znany bloger Kordian Domagała. Mężczyzna miał zaledwie 30 lat.
W niedzielę koło godz. 17.00 w restauracji w centrum Poznania doszło do dramatycznej sceny. Napastnik użył broni palnej, a na skutek jego działań śmierć poniósł Konrad Domagała, bloger znany w sieci jako Kordian, aktywista i artysta - pracownik Filharmonii Łódzkiej.
O śmierci Konrada Domagały poinformował w mediach społecznościowych jego znajomy i zarazem radny jednej z wielkopolskich miejscowości Kamil Grzebyta:
"Niektóre doniesienia prasowe potrafią w człowieku wzbudzić wiele emocji, ale prawdziwy smutek odczuwa się dopiero wtedy, gdy tragedia dotyka twoich bliskich i przyjaciół. Wczoraj, w biały dzień, młody chłopak został zastrzelony na oczach swojej narzeczonej. Był on prawdopodobnie najbardziej pozytywną i pogodną osobą, jaką znałem. Był artystą, blogerem, zawsze uśmiechniętym i życzliwym. Współpracowaliśmy razem, nagrywaliśmy filmy, nawet miałem przyjemność oprowadzić go po Murowanej Goślinie, kiedy odwiedził mnie podczas kampanii wyborczej. Społeczeństwo straciło wartościowego człowieka, który miał jeszcze wiele do zaoferowania" - wspominał Kordiana.
Grzebyta przyznał również, że doskonale zna mężczyznę, który jest sprawcą.
Konrad Domagała miał 30 lat. W sieci znany był jako Kordian Domagała. Pod koniec maja tego roku zorganizował Festiwal Muzyki Gier Komputerowych.
"To marzenie, które siedziało w głowie (i sercu) od kilku dobrych lat, kosztowało dużo, pracy, czasu i też pieniędzy, ale wiem, że było warto. Takie wydarzenia zostają z nami do końca życia!" - napisał w mediach społecznościowych.
Domagała był pracownikiem Biura Obsługi Słuchacza Filharmonii Łódzkiej. ponadto działał w stowarzyszeniu Niskie Składki, którego członkowie również pożegnali go we wzruszającym poście.
Zobacz też:
Nie żyje uwielbiany uczestnik "Sanatorium miłości". Spływają kondolencje
Hollywoodzka gwiazda nie żyje. Porzuciła aktorstwo, gdy była u szczytu sławy. Rodzina w żałobie