Nie żyje Roman Kostrzewski. Legenda polskiej muzyki metalowej

Roman Kostrzewski to jedna z najbardziej charyzmatycznych i rozpoznawalnych postaci w historii polskiej muzyki metalowej. Urodził się w 1960 roku w Piekarach Śląskich i wychowywał w domu dziecka. Doświadczenia życiowe miały mocne odzwierciedlenie w jego twórczości. Muzyk śpiewał przez wiele lat w zespole Kat, a następnie Kat & Roman Kostrzewski. 15 lutego skończyłby 62 lata.

Wiadomość o śmierci wieloletniego lidera i wokalisty zespołu Kat, opublikowano na oficjalnym profilu zespołu Kat & Roman Kostrzewski na Facebooku. "Z wielkim smutkiem i pogruchotanymi sercami informujemy, że dziś odszedł od nas Romek. Zasnął spokojnie, otoczony dobrą opieką i bliskimi. Już go nie boli"

Fani pod postem symbolicznie żegnają swojego ulubieńca. Dla wielu z nich zespół Kat był pierwszym metalowym zespołem, który ukształtował ich dalsze gusta muzyczne.

Zespół Kat wydał między innymi takie płyty jak: "Ostatni Tabor/ Noce Szatana", "Metal and Hell", "Czas zemsty", "666", "Oddech wymarłych światów", "Bastard", czy "Ballady".

Przez wielu uważany był za legendę. W 2016 roku wydał swoją biografię, która wywołała poruszenie. W 2019 muzyk dowiedział się o nowotworze i mocno podupadł na zdrowiu. Odwołano wówczas zaplanowane wcześniej występy. 

Koledzy z zespołu organizowali koncerty charytatywne, by wspomóc leczenie Romana. Pojawili się na nich goście specjalni: Adam "Nergal" Darski, Tomasz "Titus" Pukacki, Piotr "Peter" Wiwczarek i wielu innych. Mówili: "pomożemy Romkowi w walce z tym cholerstwem". 

Roman Kostrzewski od jakiegoś czasu przebywał w hospicjum.

Zobacz także:

Jak mieszka Paweł Kukiz? Elegancka willa zaskakuje rozmachem

Beata Tyszkiewicz może stracić dach nad głową. Przez "nielegalnego lokatora"

Był przeciwny szczepieniom, zmarła jego żona. "Krzyczę na całą Polskę"

Spadek zakażeń, piąta fala ustępuje. Raport Ministerstwa Zdrowia