Nie żyje uczestnik programu "Chłopaki do wzięcia". Ulubieniec widzów miał 50 lat
W sobotę 8 lutego media obiegła smutna informacja na temat śmierci jednego z uczestników programu "Chłopaki do wzięcia". Marek Popiołek, znany szerszej publiczności jako Elvis zmarł w wieku 50 lat. Widzowie nie mogą pogodzić się z jego odejściem.
Program "Chłopaki do wzięcia" na przestrzeni lat wzbudzał sympatię widzów, a bohaterowie w show zyskali sławę na długi czas. Publiczność po zakończeniu emisji randkowego formatu do dziś śledzą losy uczestników, w szczególności Jarusia, Stefana, czy Szczeny.
Furorę zrobił także pochodzący z okolic Radomska Marek Popiołek, znany pod pseudonimem "Elvis". Niestety 50-latek zmarł, o czym poinformowała jego rodzina.
Marek Popiołek zmarł 6 lutego w wieku 50 lat. Smutne informacje przekazali bliscy bohatera show, jego tata i brat. Przyczyny śmierci "Elvisa" nie zostały podane do wiadomości.
"Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 6 lutego 2025 r. zmarł w wieku 50 lat nasz najukochańszy syn i brat Marek Popiołek" - wydali oświadczenie.
Zakład pogrzebowy na oficjalnej stronie w mediach społecznościowych przekazał, że pogrzeb odbędzie się 11 lutego o 14:00 w Kościele w Radziechowicach. Następnie urna zostanie przeniesiona na Cmentarz Parafialny.
"Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą" - czytamy wzruszające słowa zamieszczone pod klepsydrą pogrzebową.
Przeczytajcie również:
Wielkie zmiany u Szczeny z "Chłopaków do wzięcia". Wreszcie do tego doszło
"Chłopak do wzięcia" przeszedł zaskakującą metamorfozę. Na nowych zdjęciach nie przypomina siebie