Nie żyje uwielbiany gitarzysta, to on stworzył hit MTV. Bliscy chcą go uczcić w niezwykły sposób
Tragiczne wieści dotarły do nas zza oceanu. Na jego stronie pojawiła się nagle najsmutniejsza wiadomość z możliwych - nie żyje Greg Kihn. To on stworzył jeden z pierwszych wielkich przebojów legendarnego MTV.
W trakcie długiego weekendu do fanów gitarowych brzmień dotarła smutna wiadomość. Odszedł autor jednego z pierwszych wielkich hitów MTV. Greg Kihn zmarł w wieku 75 lat. W ostatnich latach zmagał się z Alzheimerem. To ponoć właśnie stan muzyka miał być prawdziwym powodem, dla którego w lipcu tego roku ogłosił zakończenie kariery.
"Po tylu latach koncertowania, a także prowadzenia audycji radiowych od 3 nad ranem do 3 po południu przez 15 lat, w końcu nadszedł czas, abym się wyluzował" - pisał Kihn na Facebooku, ogłaszając przejście na muzyczną emeryturę.
Nikt nie przypuszczał, że zdrowie muzyka tak szybko się pogorszy, że zaledwie kilka tygodni później świat obiegnie informacja o jego śmierci. Pozostały po nim wielkie przeboje. Jeden z nich był pierwszym hitem legendarnego MTV. Mowa oczywiście o utworze "Jeopardy" (sprawdź!), do którego teledysk królował w stacji, gdy zaczynała działalność.
Gwiazdor lat 80. nie tylko koncertował, ale prowadził także audycję radiową w rozgłośni KUFX. Nic więc dziwnego, że teraz bliscy pragną upamiętnić go w wyjątkowy sposób. Nie tylko wyprawią mu piękne ostatnie pożegnanie, ale również zorganizują specjalny koncert ku jego czci. W muzycznym wydarzeniu mają wziąć udział przyjaciele gitarzysty i inni znani artyści.
ZOBACZ TEŻ:
Maria Osterwa-Czekaj nie żyje. Dziennikarka TVP miała 82 lata
Uwielbiana aktorka zmarła zaledwie miesiąc po swoich 55. urodzinach. Jej głos znali wszyscy