Nie żyje Vangelis. Twórca muzyki do "Rydwanów ognia" przegrał z COVID-19
Vangelis nie żyje. Wybitny twórca muzyki elektronicznej oraz filmowej zmarł w wieku 79 lat. Smutną wiadomość jako pierwsze przekazały greckie media, powołując się na doniesienia prawników zmarłego. Przyczyną jego śmierci był COVID-19.
Evangelos Odysseas Papathanassiou (posłuchaj!) przyszedł na świat 29 marca 1943 roku w Agrii w Grecji. Początki jego 60-letniej kariery miały miejsce już w rodzinnym domu. To właśnie za sprawą znajdującego się tam fortepianu artysta zaczął interesować się muzyką.
Jego talent objawił się już w wieku kilku lat. Jako 4-latek Vangelis tworzył swoje pierwsze utwory. Mając zaledwie 6 lat dał pierwszy recital przed liczącą 3 tysiące osób publicznością. Choć nigdy nie zdobył wykształcenia muzycznego, znakomicie radził sobie z komponowaniem. Pomimo braku znajomości nut, potrafił tworzyć w oparciu o własne improwizacje.
W 1967 roku, po wojskowym zamachu stanu, przeniósł się z Grecji do Francji. Zamieszkał w Paryżu. Po przeprowadzce zaczął pasjonować się syntezatorami. Na początku lat 70. odnosił sukcesy na europejskiej scenie muzycznej. W późniejszym czasie skupił się na pracy we własnym studiu nagraniowym w Londynie. Właśnie tam powstała jego najsłynniejsza kompozycja do "Rydwanów ognia". Za ścieżkę dźwiękową do filmu opowiadającego o brytyjskich biegaczach na igrzyskach olimpijskich w 1924 roku został nagrodzony Oscarem.
Dla Vangelisa nagroda nie miała wielkiego znaczenia. Galę oscarową przespał, a o wygranej dowiedział się dopiero po przebudzeniu. Nigdy nie odebrał własnej statuetki. Wiele razy przekonywał, że znacznie bardziej niż z muzyki do "Rydwanów ognia", jest zadowolony z innych aranżacji.
Na swoim koncie miał utwory do takich filmów jak: "Łowca androidów" Ridleya Scotta czy "Zaginiony" Costa-Gavrasa. Oprócz tego, komponował muzykę do reklam. Wraz z Jonem Andersonem wokalistą grupy Yes tworzył duet Jon i Vangelis. Wspólnie nagrali aż cztery płyty m.in. "The Friends of Mr. Cairo" i "Private Collection". W 1997 roku stworzył znakomitą oprawę artystyczną otwarcia mistrzostw świata w lekkoatletyce na stadionie olimpijskim w Atenach. Skomponował także muzykę na potrzeby mundialu w 2002 roku.
W jego twórczości pojawiały się także polskie akcenty. W 1983 roku razem z Jonem Andersonem napisał poruszającą kompozycję "Polonaise". Utwór trafił na album "Private Collection" i był gestem solidarności z polskim narodem, zmagającym się wówczas ze stanem wojennym. W 2008 roku skomponował trzy utwory do filmu "Świadectwo", poświęconego postaci Jana Pawła II.
Vangelis oprócz zainteresowania muzyką, realizował się także jako malarz. Niestety był bardzo niechętny do chwalenia się swoją twórczością. Uważał bowiem, że sztuki wizualne są znacznie bardziej intymne niż kompozycje muzyczne. Zmarł w wieku 79 lat w szpitalu we Francji. Zmagał się z COVID-19.
Zobacz też:
Bajeczne kreacje, głębokie dekolty i odważne wycięcia na gali Global Gift w Cannes!
Kasia Cichopek i Marcin Hakiel porozumieli się w sprawie alimentów