Nie żyje zdobywca Oscara. Upragnioną nagrodę odebrał niedługo przed nagłą śmiercią
1 lutego dla fanów animacji już zawsze będzie rocznicą smutnego wydarzenia. To właśnie tego dnia niespodziewanie zmarł Mark Gustafson. Przyczyną był zawał serca. Twórca zasłynął wieloma projektami, ale najpopularniejszym było współreżyserowanie z Guillermo del Toro filmu "Guillermo del Toro: Pinokio". Dzieło zostało nagrodzone Oscarem.
Guillermo del Toro, jeden z najpopularniejszych żyjących reżyserów, który jest twórcą takich dzieł jak "Kształt wody", "Labirynt Fauna" czy "Guillermo del Toro: Pinokio" nie ukrywa, że ostatnie dni odczuwa niemal wyłącznie smutek. Wszystko dlatego, że pożegnał swojego dobrego przyjaciela i współtwórcę ostatniego z wymienionych dzieł.
Mark Gustafson zmarł niespodziewanie 1 lutego. Powodem był zawał serca. Artysta miał 64 lata.
Guillermo del Toro napisał o przyjacielu, że był filarem animacji poklatkowej i prawdziwym artystą. Oprócz tego reżyser zwrócił uwagę na wspaniałe cechy reżysera.
"Człowiek współczujący, wrażliwy i zjadliwie dowcipny. Legenda i przyjaciel, który inspirował i dawał nadzieję wszystkim wokół niego..." - opisywał go Guillermo na portalu X (dawniej Twitterze).
Gustafson rozpoczął karierę w branży animacji poklatkowej jako asystent w studiu Will Vinton Studios. Najpierw specjalizował się w animacji plastelinowej. Był głównym animatorem i współautorem historii do telewizyjnej animacji "Meet The Raisins!" w 1988 roku. Rok później na jej podstawie powstał serial "The California Raisin Show".
W swojej karierze współtworzył także program "A Claymation Easter" oraz serial "Blokersi", za który otrzymał nagrodę Annie w 1999 roku. W 2009 roku stanął na czele animatorów w filmie Wesa Andersona "Fantastyczny Pan Lis".
W 2022 roku wspólnie z Guillermo del Toro wyreżyserował nowego "Pinokia". Panowie za swoje dzieło zdobyli Oscara za najlepszy pełnometrażowy film animowany. Nagrodę odebrali niespełna rok przed śmiercią Marka, w marcu 2023 roku.
Czytaj też:
Nie żyje gwiazda serii filmów "Rocky". Rodzina i fani z całego świata pogrążeni w żałobie
Zmarła dziennikarka TVP. Przez lata była oddana pracy dziennikarskiej. Miała 55 lat
Nie żyje znana pisarka. Rodzina przekazała wieści o przyczynie śmierci