Reklama
Reklama

Nie żyje znany alpinista. Paweł Kulinicz miał tylko 42 lata

Paweł Kulinicz nie żyje. Alpinista zmagał się z bardzo poważną chorobą genetyczną, która od paru lat nie pozwalała mu normalnie funkcjonować. 42-latek odszedł w otoczeniu najbliższych we własnym domu.

Paweł Kulinicz był polskim alpinistą. W swojej karierze zdobył kilka siedmiotysięczników, a także był uczestnikiem wypraw w Himalaje, Karakorum oraz Alpy. Siedemnaście lat temu jego życie legło w gruzach, kiedy dowiedział się o swojej chorobie.

Paweł Kulinicz nie żyje

Alpinista przez 17 lat walczył z ataksją mózdżkowo-rdzeniową. Paweł miał dziedziczny zespół chorób neurologicznych. Niestety taką samą diagnozę mieli inni członkowie jego rodziny (babcia, mama, a także brat).

Reklama

Kulinicz mieszkał w niewielkiej kawalerce pod Krakowem. Coraz mniej chodził, leżał tylko w łóżku. Mężczyzna potrzebował całodobowej opieki. Koszt takiej pielęgnacji to ponad 4 tysiące złotych miesięcznie. Kulinicz utrzymywał się z bardzo niskiej renty (około 1200 złotych).


W jednym z wywiadów, którego udzielił portalowi wp.pl wyznał, że chce odejść we własnym domu. Reportaż przygotowany przez dziennikarzy Wirtualnej Polski sprawił, że internauci zebrali kilkadziesiąt tysięcy złotych, na to by ostatnie marzenie mężczyzny się spełniło.

Paweł Kulinicz zmarł 26 maja późnym wieczorem w otoczeniu najbliższych.

Zobacz też:

Amber Heard zalała się łzami w sądzie. To już koniec zeznań

Aleksandra Kwaśniewska pochwaliła się zdjęciem z okazji Dnia Matki! Internauci pieją z zachwytu!

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy