Nie żyje znany muzyk. Był założycielem legendarnej grupy
Nie żyje Charlie Colin, muzyk, basista, współzałożyciel grupy Train. Wieści o jego śmierci przekazała rodzina. Gwiazdor uległ nieszczęśliwemu wypadkowi. Miał 58 lat.
Jak informuje matka muzyka. Charlie Colin miał ulec nieszczęśliwemu wypadkowi w domu swojego kolegi w Belgii.
"Poślizgnął się i upadł pod prysznicem" - powiedziała kobieta w rozmowie z portalem TMZ.
Charlie Colin był współzałożycielem powstałej w latach 90. grupy Train, gdzie grał na basie. Pierwszy album "Train" wydany w 1998 roku odniósł rynkowy sukces dzięki hitowi "Meet Virgina". Grupę rozsławiła także piosenka "Drops of Jupiter", uhonorowana dwiema statuetkami Grammy w 2002 r.
Colin z Train odszedł w roku 2003. Potem grywał z takimi zespołami jak Slipknot i Puddle of Mudd oraz tworzył formacje Painbirds i Side Dea.
Zmarł w wieku 58 lat.
Zobacz też:
Nie żyje polski zdobywca Oscara. Rodzina długo zbierała pieniądze na leczenie
Nie żyje gwiazda filmów Marvela. Hollywoodzki gwiazdor żegna aktora