Nie żyje znany polski aktor. Środowisko aktorskie pogrążone w żałobie. Jego rola w "Psach" pozostaje w pamięci
Tragiczne wieści przekazał w piątek krakowski Teatr Stary. Nie żyje Aleksander Fabisiak, legendarny aktor teatralny i filmowy, niezapomniany prokurator Nawrocki z "Psów" Władysława Pasikowskiego. Świat filmu pogrążony jest w żałobie.
Aleksander Fabisiak był przede wszystkim aktorem teatralnym. Ogólnopolską popularność przyniosły mu jednak role w filmach. Widzowie z pewnością doskonale pamiętają jego kreacje w takich tytułach jak "Gdziekolwiek jesteś panie prezydencie", "Młode wilki 1/2", "Karol. Człowiek, który został papieżem", "Teraz albo nigdy" czy "Powidoki". Współpracował z prawdziwymi legendami kina jak Andrzej Wajda czy Krzysztof Pius Zanussi.
Prawdziwą ogólnopolską sławę zyskał jednak dzięki roli prokuratora Nawrockiego w kultowych "Psach" Władysława Pasikowskiego.
Fabisiak ukończył Akademię Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie. Później został nawet Dziekanem Wydziału Aktorskiego na wspomnianej uczelni. W latach 1967-2012 był aktorem Starego Teatru w Krakowie. Artysta pochodził a aktorskiej rodziny, jego ojcem był aktor Kazimierz Fabisiak.
Wieści o śmierci Aleksandra Fabisiaka pojawiły się w sieci w piątek, 9 lutego. Informacje przekazał w mediach społecznościowych Narodowy Stary Teatr imienia Heleny Modrzejewskiej.
"Ze smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Aleksandra Fabisiaka - aktora teatralnego i filmowego, od 1967 roku przez 45 lat związany ze Starym Teatrem. To na deskach scen przy ul. Jagiellońskiej i Starowiślnej stworzył blisko 70 wspaniałych kreacji, współpracując najwybitniejszymi twórcami teatru. Jego Iwan Szatow w Biesach w reż. Andrzeja Wajdy, Demetriusz w Śnie nocy letniej w reż. Konrada Swinarskiego czy Clotaldo w Życie jest snem w reż. Jerzego Jarockiego na trwałe wpisały się w historię polskiego teatru. Ostatnią jego rolą na deskach sceny przy placu Szczepańskim był zabawny i wzruszający Smarkul w Chłopcach Stanisława Grochowiaka (2012). Jako wykładowca, a w latach 1993 -1999 dziekan wydziału aktorskiego AST w Krakowie, wprowadzał w sztukę aktorską pokolenia adeptów tego zawodu. Rodzinie Pana Aleksandra składamy wyrazu współczucia" - czytamy.
Aleksander Fabisiak zmarł w wieku 78 lat. Na swoim koncie miał blisko 70 rewelacyjnych kreacji aktorskich. Przez lata pracował z najlepszymi reżyserami i twórcami teatralnymi.
Pogrążonej w żałobie rodzinie składamy kondolencje.
Zobacz także:
Anna Dymna wyznała to po latach. Nie do wiary, jak potraktowano ją na planie
Nie żyje 52-letnia gwiazda Netflixa. Już niedługo fani pożegnają ją w niecodzienny sposób
Druzgocące wieści o Rodowicz. To jednak nie były plotki. Potwierdziła