Niecodzienne sceny podczas konferencji Eurowizji 2025. Konieczna była interwencja
Chociaż jeszcze nie wiadomo, kto będzie reprezentował nasz kraj podczas zbliżającego się finału Eurowizji, impreza już teraz wzbudza ogromne emocje. Zainteresowania konkursem nie kryją nie tylko słuchacze, ale także sami artyści. Nic dziwnego, że wielu z nich chciało być obecnych na ogłoszeniu listy nazwisk biorących udział w preselekcjach. Niestety nie wszystko poszło jak z płatka i podczas konferencji musiało dojść do interwencji.
Fani Konkursu Piosenki Eurowizji już zaczęli odliczanie do kolejnego wielkiego finału muzycznej imprezy. Jak zwykle wielkie oczekiwania mają polscy słuchacze, którzy na sukces czekają od ponad trzech dekad.
To właśnie w 1994 roku Edyta Górniak stanęła na podium w Dublinie, po wykonaniu piosenki "To nie ja", która na dobre zapisała się w historii rodzimej muzyki rozrywkowej.
Po ubiegłorocznym rozczarowującym występie Luny, która nie awansowała do finału, poprzeczka nie jest podniesiona wysoko, jednak jak zwykle fani Eurowizji mają nadzieję, że naszemu reprezentantowi uda się choćby zbliżyć do osiągnięcia 52-letniej diwy.
Niedawno poznaliśmy listę artystów startujących w tegorocznych preselekcjach do finału Eurowizji, który odbędzie się w hali widowiskowo-sportowej St. Jakobshalle, znajdującej się w centrum stolicy Szwajcarii - Bazylei.
Widzowie będą mogli wybierać wśród następujących wykonawców:
- Chrust, "Tempo"
- Dominik Dudek, "Hold the light"
- Marien, "Can't hide"
- Daria Marx, "Let it burn"
- Sonia Maselik, "Rumours"
- Janusz Radek, "In Cosmoc Mist"
- Swada x Niczos, "Lusterka"
- Justyna Steczkowska, "Gaja"
- Kuba Szmajkowski, "Pray"
- Tynsky, "Miracle"
Podczas oficjalnej konferencji prasowej zorganizowanej z tej okazji doszło do zaskakującego incydentu. Jak informują dziennikarze Świata Gwiazd, do siedziby Telewizji Polskiej nie została wpuszczona Bryska, która relacjonowała wydarzenie w internecie.
Wygląda na to, że wszystkiemu winna była sama artystka, która nie pojawiła się w miejscu na czas.
"Bryska po prostu się spóźniła. Mimo że jest gwiazdą, tym razem musiała przejść przez ten sam proces, co inni dziennikarze, czyli stawić się na wskazaną godzinę, po której po prostu lista akredytowanych przedstawicieli poszczególnych redakcji została zamknięta. Na szczęście PR TVP zachował zimną krew i bardzo szybko zareagował na całą sytuację, pomagając wokalistce wejść do środka bez większego zamieszania, by z powodzeniem zrealizowała swój plan. W końcu sama jest gwiazdą, więc jej obecność w charakterze dziennikarki czy influencerki z dobrymi zasięgami w mediach społecznościowych dodała całemu wydarzeniu prestiżu" - przekazał informator serwisu.
Chociaż całą sytuację ostatecznie udało się załagodzić, konieczna była interwencja.
"Bryska stanęła oko w oko z ochroną, jeszcze zanim rozpoczęto całe show, ale zasady to zasady. Bezpieczeństwo gości jest dla TVP najważniejsze i tego przestrzega za każdym razem. Na szczęście cała sprawa zakończyła się pozytywnie" - podsumowuje rozmówca serwisu.
Zobacz też:
Wydało się ws. Sary James i Eurowizji. Tego ludzie się nie spodziewali
Lista finalistów preselekcji do Eurowizji 2025. Sara James była wśród nich