Niecodzienne sceny w "Dzień Dobry TVN". Marcin Prokop zadrwił z Michała Rachonia
Marcin Prokop w jednym z ostatnich odcinków "Dzień Dobry TVN" postanowił zażartować z Michała Rachonia - kontrowersyjnego dziennikarza zatrudnionego przez lata w TVP Info. Były prezenter od niedawna jest dyrektorem programowym w telewizji Tomasza Sakiewicza. Prowadzący śniadaniówkę nie mógł się powstrzymać i nie przepuścił okazji, by wbić szpilę pracownikowi konkurencyjnej stacji.
Od kilku tygodni Telewizja Polska przechodzi prawdziwą rewolucję. Zmiany kadrowe na Woronicza wzbudzają wielkie emocje w całym środowisku dziennikarskim. Z pracą u publicznego nadawcy pożegnało się kilka największych gwiazd TVP. Wiadomo już, że na antenę telewizyjnej Jedynki nie wróci Danuta Holecka. Była szefowa "Wiadomości" jest obecnie nową twarzą stacji Tomasza Sakiewicza.
Podobny los spotkał Michała Rachonia - kontrowersyjnego dziennikarza przez lata związanego z TVP Info. Przejście do konkurencji okazało się połączone ze sporym awansem. Były prowadzący publicystyczny format "Jedziemy" objął stanowisko dyrektora programowego.
Ostatnio w jednym z odcinków "Dzień Dobry TVN" z nowego gwiazdora stacji Sakiewicza postanowił zażartować Marcin Prokop. Wszystko zaczęło się od wypowiedzi dziennikarza Konrada Piaseckiego, który zachęcał widzów do wzięcia udziału w licytacji, w której można wygrać... zaproszenie na partyjkę padla z prezenterem TVN24.
"Wspólnie z Grzegorzem Kajdanowiczem wyzywamy zwycięzcę aukcji na pojedynek w padla, czyli grę podobną do tenisa, a jednak bardzo inną od tenisa. Grę, w którą znacznie łatwiej zacząć grać i mam wrażenie, że od pierwszych chwil gry czerpie się z niej dużo większą przyjemność" - wyjaśnił.
O zaskakujący komentarz pokusił się Marcin Prokop, który w nieco drwiący sposób nawiązał do Michała Rachonia.
"Marzyłby mi się taki pojedynek, żeby to wylicytował np. Michał Rachoń i żebyście się zmierzyli na boisku" - zaczął.
"Michał Rachoń jest mężczyzną solidnego wzrostu, ma to znaczenie i to jest silna strona padlistów, jeśli są wysocy" - odparł Konrad Piasecki, nie dając się sprowokować redakcyjnemu koledze.
Do rozmowy włączyła się Dorota Wellman, która dodała, że przedmiotem innej aukcji jest zaproszenie do studia "Dzień Dobry TVN". Marcin Prokop znów nie mógł się powstrzymać i zasugerował, że Michał Rachoń powinien wziąć udział także w tej licytacji.
Tym razem żart podłapała współprowadząca popularną śniadaniówkę i odparła z przekąsem: "Zapraszamy do studia, tylko żeby nic nie mówił" - podsumowała.
Czy Rachoń zareaguje w jakiś sposób na zaczepkę gospodarzy "DDTVN"?
Zobacz też:
Marcin Prokop zaliczył wpadkę w "Dzień Dobry TVN". Wprost zwrócił się do Wellman
Agnieszka Chylińska oceniła Prokopa i Wieniawę. Oto co sądzi o jurorach "Mam Talent"