Nieoczekiwana zmiana strategii. Smaszcz apeluje do Cichopek!
Paulina Smaszcz (49 l.) postanowiła odrobinę zmodyfikować swoją strategię. Być może uznała, że najlepszym sposobem, by dopiec byłemu mężowi będzie zrażenie do niego nowej ukochanej, gdyż zaapelowała do Katarzyny Cichopek, by dobrze przyjrzała się swojemu wybrankowi.
Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski rozstali się w dość spokojnej atmosferze 3 lata temu. W wyniku podziału majątku, który przebiegł bez większych zakłóceń, dom w Starej Miłosnej przypadł Kurzajewskiemu. Przez minione lata mieszkał tam sam z kotem, jednak ostatnio do okazałej willi wprowadziła się jego mama, 74-letniaTeresa Kurzajewska, wraz z owczarkiem niemieckim imieniem Bono.
Takie rozwiązanie wydaje się najrozsądniejsze w sytuacji, gdy zarówno pies, jak i chora na cukrzycę mama Kurzajewskiego wymagają opieki. Jak dał do zrozumienia dziennikarz, mocno w tym przeszkadza jego była żona, która pod jego nieobecność nachodzi byłą teściową w domu, z którego wyprowadziła się 3 lata temu, ale najwyraźniej nadal uważa trochę za swój. W każdym razie tak można wywnioskować z oświadczenia, jakie zamieściła po tym, gdy jej były mąż złożył w komisariacie w Wesołej zawiadomienie o naruszeniu miru domowego. Jak wyjaśniła Smaszcz:
"Byłam po pierwsze w moim byłym domu, a obecnie Maćka domu (…) Stanowczo zaprzeczam doniesieniom Macieja Kurzajewskiego, że nachodzę nasze byłe miejsce zamieszkania i jego mamę oraz moją byłą teściową, które przebywa w domu mojego byłego męża".
Chociaż wiele osób, a w zasadzie wszyscy, za wyjątkiem najbardziej zagorzałych fanek, radzą jej, by zaprzestała ataków, bo osiąga skutek odwrotny do zamierzonego, Paulina nie zamierza odpuścić.
Ostatnio jednak trochę zmieniła strategię. Być może zorientowała się, że ataki na nową partnerkę męża nie bardzo pasują kobiecie, która próbuje robić karierę między innymi na promowaniu kobiecej solidarności, a może też doszła do wniosku, że najbardziej dopiecze byłemu mężowi, zniechęcając do niego ukochaną, bo tym razem zaapelowała do Katarzyny Cichopek.
W swoim najnowszym wpisie zachęca ją, by przyjrzała się bliżej Kurzajewskiemu i zrozumiała, jaki jest naprawdę:
"Dodam, że nie znam pani Katarzyny i dziwie się, że media antagonizują nas, zamiast zwrócić uwagę, że przyczyną wszystkich wydarzeń są kłamstwa i postawa Macieja Kurzajewskiego, mężczyzny bez honoru, ojca bez żadnych wartości, człowieka, który z wyznawcy PO stał się konserwatywnym wyznawcą religii PIS, mimo że jego wartości katolickie są, jak widać, bez żadnego pokrycia. Proszę zwrócić uwagę na jego działania i moralność. W tej postawie i wizerunku nie ma za grosz prawdy i deklarowanych wartości".
Zobacz też:
Kurzajewski zostałby wywalony z TVP, gdyby nie ONA? Paulina Smaszcz uderza w byłego
Paulina Smaszcz o ciężkich chwilach po rozwodzie
