Nieoczekiwany zwrot akcji w karierze Dawida Podsiadły. Muzyk nie tak to sobie wyobrażał
Dawid Podsiadło może pochwalić się długą listą osiągnięć i sukcesów, na które duża część polskich muzyków spogląda z zazdrością. Nie jest żadną niespodzianką, że nawet popularnym artystom przydarzają się czasem wpadki. Okazuje się właśnie, że jedno z ostatnich przedsięwzięć 31-latka dość szybko zostało niemal całkowicie zapomniane przez fanów.
Dawid Podsiadło swoją przygodę z show-biznesem rozpoczął jako uczestnik drugiej edycji popularnego talent show "X Factor". Udział w programie otworzył artyście drzwi do wielkiej kariery i stał się przepustką do sławy, jakiej może mu pozazdrościć niejeden muzyk z dużo większym stażem.
Dzięki wyjątkowym umiejętnościom wokalnym, charyzmie scenicznej i ciężkiej pracy, piosenkarz stał się jedną z największych gwiazd polskiej estrady.
Każda kolejna jego płyta okazuje się artystycznym i komercyjnym sukcesem, a bilety na występy rozchodzą się w błyskawicznym tempie.
Jednym z najbardziej spektakularnych osiągnięć w karierze 31-latka pozostaje koncert na Stadionie Narodowym. Muzyk zaledwie w kilka minut wyprzedał ponad 80 tysięcy wejściówek na wydarzenie.
Nie od dziś wiadomo, że nawet wielkim gwiazdom czasem przydarzają się niespodziewane wpadki.
Ostatnio przekonał się o tym autor przeboju "Nie ma fal". 31-latek został bohaterem muzycznej produkcji jednego z największych serwisów streamingowych. Film zatytułowany po prostu "Dawid Podsiadło - Dokumentalny" zaraz po premierze wzbił się na szczyt listy tytułów najchętniej oglądanych przez użytkowników Netfliksa.
To tylko zaostrzyło apetyt artysty na wielki sukces. Niestety raptem kilka dni później zapis trasy koncertowej Dawida Podsiadły znacznie stracił na popularności i spadł z podium, lądując dopiero na piątym miejscu.
Wygląda na to, że pozycja, która miała swoją premierę na początku grudnia, niezbyt dobrze trafiła z datą. W okresie przedświątecznym widzowie zainteresowani są przede wszystkim komediami romantycznymi i animacjami, w których akcja rozgrywa się w Boże Narodzenie.
Nie wiadomo więc, czy dokument zostanie zapomniany przez widzów i na dobre przepadnie w zalewie świątecznych hitów, czy może znów wróci do łask na kilka dni przed zabawą sylwestrową.
Zobacz też:
Dawid Podsiadło oficjalnie ogłasza. Wielkie zmiany w życiu muzyka
Hania Rani szczerze o Sanah i Dawidzie Podsiadło. "Nie mam pojęcia, co robią"
Podsiadło i Zalewski nie mają ze sobą kontaktu. Oto co ich poróżniło