Telewizja Polska przechodzi prawdziwą metamorfozę
Zmiany personalne i ramówkowe w Telewizji Polskiej zataczają coraz szersze kręgi. Z Woronicza żegnają się nawet największe gwiazdy stacji, które na antenie Jedynki i Dwójki pojawiały się przez lata. Z posadą w TVP pożegnała się już szefowa Wiadomości, a także słynny muzyczny ekspert "Teleexpressu" - Marek Sierocki.
Rewolucji nie przetrwał także kontrowersyjny publicysta TVP Info - Michał Rachoń, który jednak wraz z Danutą Holecką przeniósł się do niszowej TV Republika.
Wciąż nie wiadomo jednak co z pozostałymi prezenterami. Widzowie zastanawiają się, jaka przyszłość czeka m.in. Magdalenę Ogórek, Annę Popek czy Beatę Chmielowską-Olech.
Beata Chmielowska-Olech zostanie w TVP?
Kariera tej ostatniej - choć oficjalnie jeszcze się nie zakończyła - stoi pod dużym znakiem zapytania.
"Nie ma dla niej już miejsca w nowym "Teleexpressie", bo Orłoś chce go robić od zera, bez osób kojarzących się z wizją z ostatnich ośmiu lat (...). Ponoć jednak jej los na Woronicza nie jest przesądzony" - przekazał informator w rozmowie z Plotkiem.
Okazuje się jednak, że istnieje jeszcze szansa dla prezenterki, która występowała w popołudniowym serwisie informacyjnym od 25 lat. Wygląda na to, że 48-latka mogłaby zostać nową prezenterką popularnej śniadaniówki.
"«Pytanie na śniadanie» po zwolnieniach potrzebuje nowych twarzy. To byłby program dopuszczalny ją na wizję. Padł taki pomysł ostatnio i teraz trwają o tym z nią rozmowy" - czytamy w serwisie.
Czy to rzeczywiście możliwe? Z porannym pasmem pożegnała się już Anna Popek i Małgorzata Opczowska, nie jest więc wykluczone, że nowe szefostwo Telewizji Polskiej będzie chciało w ich miejsce zatrudnić dobrze znaną widzom "Teleexpressu" Beatę Chmielowską-Olech.
Czy dziennikarka dostanie kolejną szansę? Zapewne przekonamy się już niebawem.
Zobacz też:
Beata Chmielowska-Olech zostanie zwolniona z TVP? Wszystko przez niewinny wpis
Beata Chmielowska-Olech, gwiazda "Teleexpressu" jest właścicielką dworku Złotopolskich
Elżbieta Zapendowska ocenia szanse Justyny Steczkowskiej na Eurowizji. Będzie trzymać kciuki
