Nieoczekiwany zwrot akcji ws. dokumentu o Dodzie. "Jest podekscytowana"
Coraz więcej wiadomo ws. filmu dokumentalnego o Dodzie. Emocjonujący projekt, realizowany na platformie Amazon Prime Video, ma postawić artystkę w szeregu międzynarodowych ikon muzyki. Niewykluczone, że w projekcie pojawi się jej nowa koleżanka - Edyta Górniak.
Niedawno do mediów przedostała się informacja, że wkrótce widzowie będą mogli zapoznać się z filmem dokumentalnym o Dodzie. Jego premiera ma mieć miejsce na Amazon Prime Video. Produkcja ma być na miarę tych z udziałem Roberta Lewandowskiego czy Kuby Błaszczykowskiego, które są już dostępne na platformie.
Portal Świat Gwiazd dotarł do osoby związanej z produkcją filmu o Dodzie i dowiedział się, że plan zdjęciowy rusza lada dzień, czym piosenkarka ma być niezwykle uradowana. Co więcej, nie jest wykluczone, że w produkcji pojawi się nie kto inny, jak Edyta Górniak.
"Zdjęcia ruszają już w tym tygodniu. Doda jest podekscytowana. Przecież to bardzo podniesie jej markę na rynku. Takim dokumentem Doda dołącza do grona światowych gwiazd, o których ten gigant zrobił dokumenty, takich jak Celine Dion, David Bowie czy Robert Lewandowski. Niewykluczone, że wśród osób wypowiadających się o Dodzie w filmie będzie jej nowa koleżanka, Edyta Górniak" - zdradza portalowi Świat Gwiazd osoba związana z projektem.
Jak informował niedawno Plotek, Rabczewska nie była pierwszą wokalistką, na którą postawił Amazon. Wielomiesięczne rozmowy w sprawie stworzenia dokumentu prowadzone były z Edytą Górniak. Współpraca z Górniak ostatecznie nie doszła do skutku przez napięty harmonogram piosenkarki - ostatni czas przebyła bowiem przede wszystkim za granicą. Dokument o Dodzie okazał się też łatwiejszy w realizacji.
"Edyta to niewątpliwie jedna z największych gwiazd w kraju, która odnosiła sukcesy międzynarodowe i była na rynku długo przed Dodą. Ma też bogate życie, które od ponad trzech dekad elektryzuje tłumy. Niestety, póki co, Amazon wycofał się ze swojego pomysłu, by kręcić film o niej, choć my bylibyśmy gotowi" - mówił informator Plotka, który pracuje w firmie producenckiej odpowiedzialne za film Dody.
W sprawie dokumentu o Górniak nie wszystko ma być jednak stracone. "Choć usłyszała niedawno, że na razie trzeba odłożyć pomysł tego filmu o niej na półkę, to obiecano jej, że być może w przyszłym roku wrócą do rozmów" - wskazano.
Czytaj też:
Zwaśnione Doda i Górniak wpadły na siebie podczas "TzG". Co za sceny
Ciężarna Gilon reaguje na słowa Dody w sprawie "Love Island". Nie kryła oburzenia
