Nieślubny syn Materny. O jego istnieniu dowiedział się w wieku 68 lat. Są bardzo podobni
Krzysztof Materna zyskał w Polsce największą popularność podczas prowadzenia programów z Wojciechem Mannem. Obecnie aktor i satyryk ma 75 lat, ale to 7 lat temu doznał prawdziwego szoku. Okazało się, że niespodziewanie odezwał się do niego... nieślubny syn, Jacek Bazan. Od tamtej pory minęło sporo czasu, jak układa się ich relacja?
Krzysztof Materna doczekał się w swoim życiu dwójki dzieci. Tak przynajmniej wszyscy myśleli - łącznie z nim. Niespodzianką zatem była informacja, że w Polsce znajduje się jego... trzeci potomek, a dokładniej syn. I to wszystko w wieku 68 lat! Jak obecnie układają się jego relacje z Jackiem Bazanem?
Krzysztof Materna od lat jest mężem Magdaleny Materny, z którą ma córkę Matyldę i syna Michała. Co prawda przed laty był jeszcze dwukrotnie żonaty, ale nie spodziewał się, że blisko w wieku 70 lat dowie się, że po świecie chodzi jeszcze jeden jego potomek. Jacek Bazan mógł mieć wtedy około 49 lat, a swoje odczucia ze spotkania opowiedział w wywiadzie dla "Twojego Imperium".
"Całe życie myślałem, że moim ojcem jest człowiek, który zostawił mnie i mamę, gdy miałem kilka miesięcy. Byłem przekonany, że nie uznał mnie jako syna. Dopiero gdy brałem ślub w urzędzie stanu cywilnego, dowiedziałem się, że ten człowiek nie jest moim ojcem, ponieważ mnie nie uznał formalnie. Do poznania prawdy skłoniły mnie też słowa nieżyjącej już przyjaciółki mojej mamy, która powiedziała mi, że mama zwierzyła się jej, że moim ojcem jest ktoś znany" - zdradził Jacek Bazan na łamach gazety.
Jacek Bazan, kiedy dowidział się, kim jest jego ojciec, zaproponował spotkanie a także wykonanie testu potwierdzającego ojcostwo.
"Nie zwlekałem. Poprosiłem go o spotkanie. Powiedziałem, że nie jest to sprawa na telefon. On nalegał, żebym powiedział, w jakiej sprawie chcę się spotkać. Wówczas odpowiedziałem, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że jest moim ojcem. Spotkaliśmy się i porozmawialiśmy. Było przyzwoicie i sympatycznie. Zgodził się poddać testowi na ustalenie ojcostwa, ponieważ widział we mnie chłopaka, któremu bardzo zależy na odnalezieniu prawdziwego ojca. Chociaż był w szoku, to z sympatią odniósł się do całej sytuacji" - mówił syn Materny dla "Twoje Imperium" w 2017 roku.
Obecnie Jacek Bazan jest szczęśliwym mężem i ojcem Sary. Na co dzień zajmuje się sportem, a jego wielką pasją jest tenis. Wygląda na to, że nie utrzymuje zbyt dużęgo kontaktu z biologicznym ojcem. Nie ma też wobec niego żadnych rozszczeń.
"Pewnie każdy na moim miejscu chciałby, żeby ta znajomość była jakoś podtrzymana. Natomiast - i tutaj proszę mnie dokładnie zacytować - nikt nie ma prawa wchodzić z buciorami do obcej rodziny. Pchać się tam na siłę. To prawda, że pan Krzysztof jest moim ojcem, ale prawdziwe więzi między ludźmi tworzą się w trakcie wspólnego życia i spędzania czasu. Obaj jesteśmy dojrzałymi mężczyznami, nikt nikomu nie będzie rzucać się na szyję. Nie wiem, czy nasze relacje się zacieśnią, czy może pozostaniemy dla siebie obcymi ludźmi. Pan Krzysztof, o ile mi wiadomo, ma wspaniałą rodzinę, znakomicie się z nią czuje, jest po prostu szczęśliwy. Ja życzę im wszystkim zdrowia i szczęścia" - powiedział "Twojemu Imperium".
Zobacz też: