Niespodziewane, jaką kwotę otrzymał Cugowski. I to od kogo
Krzysztof Cugowski może pochwalić się faktem, że na jego konto wpłynęły pieniądze od zagranicznego gwiazdora, 50 Centa. Choć może to się wydawać nieprawdopodobne, to raper kilka lat temu był zobowiązany przekazać mu zyski. Oto szczegóły.
Początki kariery muzycznej Krzysztofa Cugowskiego sięgają lat 70. Nie ma wątpliwości co do tego, że wokalista odniósł ogromny sukces, tak z zespołem Budka Suflera, jak i solo. Co ciekawe, jego muzyka stała się znana nie tylko w naszym kraju, ale także na świecie.
Kilka lat temu raper 50 Cent nawiązał współpracę z Budką Suflera. Na płycie gwiazdora znalazły się sample z utworu "Noc nad Norwidem". Takie przedsięwzięcie wiąże się z korzyściami dla obu stron.
50 Cent za możliwość wykorzystania sampla musiał uiścić opłatę zespołowi. Okazuje się, że na konto Budki Suflera wpłynęła wówczas suma około 5-6 tys. dolarów, co ujawnił Krzysztof Cugowski w rozmowie z RAPtowne rozmowy na kanale w Mixtape TV.
Co ciekawe, Krzysztof Cugowski i jego koledzy mogliby otrzymać jeszcze większą kwotę, gdyby tylko raper użył sampla z ich utworu na którymś z popularniejszych albumów. Tymczasem piosenka trafiła na mixtape "The Kanana Tape".
Co ciekawe, później także inni muzycy wykorzystywali utwory Budki Suflera w ten sam sposób, jednak mniej znani niż 50 Cent.
Krzysztof Cugowski przez całą swoją karierę dorobił się niezłego majątku, który dziś bardzo mu się przydaje. Muzyk ma bowiem bardzo skromną emeryturę, która nie starczyłaby mu na wiele.
"Już dziewięć lat jestem emerytem. I raz już to powiedziałem wiele lat temu, że emerytura jest bardzo niska i nie chcę się już tego powtarzać. Wtedy to było powyżej tego progu dolnego, ale nigdy nie powiedziałem, że ubolewam na tym" - wyznał "Faktowi".
Zobacz też:
Gwiazdy polskiej muzyki żegnają Jacka Zielińskiego. Te słowa chwytają za serce
Wyszła na jaw prawda o emeryturze Cugowskiego. "Listonosz by się uśmiał"
Gorzkie wyznanie Krzysztofa Cugowskiego. Będzie musiał śpiewać do końca przez niską emeryturę