Niespodziewane plotki o Królikowskiej to prawda. Skandal z synem, a teraz takie wieści z jej domu

Antoni Królikowski w ostatnich latach solidnie zapracował na miano jednego z największych skandalistów w polskim show-biznesie. O jego problemach z prawem media rozpisywały się wielokrotnie, a nie lepiej działo się też w jego małżeństwie z Joanną Opozdą. 

Po nagłym ślubie okazało się, że para spodziewa się dziecka, jednak tuż przed porodem wyszło na jaw, że aktor zdradził ciężarną żonę z... sąsiadką Izabelą. Wybuchła niezła afera, a tabloidy miesiącami opisywały ten rodzinny serial z życia Królikowskich. 

Opozda i Królikowski wciąż się nie rozwiedli. W sądzie trwa walka o alimenty, ale wzajemne ataki aktor przeniósł także poza salę rozpraw. Późnym wieczorem 29 marca na Instagramie Antka ukazała się wstrząsająca relacja, w której pojawiły się zarzuty pod adresem Joanny, że stosowała przemoc psychiczną, a nawet fizyczną wobec niego. Do tego opublikowane zostały szokujące i intymne filmiki, na których zalana łzami Opozda opowiada, jakim złym człowiekiem jest jej mąż. 

Nagrania szybko zniknęły z konta Antka, a ten oznajmił, że ktoś mu się włamał na konto i zamieścił te filmiki. Sprawa miała nawet zostać zgłoszona na policję. W te tłumaczenia Joanna Opozda niespecjalnie uwierzyła. Zaapelowała jednak wówczas do jego matki i wciąż swojej teściowej.

"Nie wiem, jak Antek dostał się do tego nagrania... Nie wiem, dlaczego to zamieścił... Czemu robi to naszemu dziecku? Jest mi tak przykro... Pisząc to, znowu siedzę i płaczę. Nigdy nie dodałabym takiego materiału publicznie. Apelują do MATKI Antka, Małgorzato, proszę Cię, zatrzymaj swojego syna, już dość. Proszę, zrób to ze względu na swojego wnuka, dobrze wiesz, że Vini ma tylko mnie... dajcie nam spokojnie żyć, wy również żyjcie w spokoju. Proszę Cię o pomoc na forum, ponieważ prywatne prośby zostały zignorowane" - błagała Joanna.

Królikowska zareagowała w dość zaskakujący sposób i oznajmiła, że nie zamierza się wtrącać, bo "oboje są dorośli". 

'Angażowanie osób trzecich czy social mediów do rozwiązania konfliktów uważam za niepotrzebne. Wierzę, że z czasem dojrzałość weźmie górę nad emocjami, Antoni i Joanna znajdą sposób i ułożą wzajemne relacje, mając na względzie fakt, że najważniejszym w tej sytuacji powinno być dobro dziecka" - pouczyła synową Królikowska. 

Okazuje się, że Małgorzata potrafi jednak przejąć inicjatywę i nieco "wtrącić" się w sprawy niesfornego syna. Jak donosi "Rewia", wystosowała zaproszenie do prawniczki Izy, nowej partnerki Antoniego. 

"To Małgosia zaprosiła Izę. Chciała poznać wybrankę syna, o której dużo dobrego od niego słyszała. I nie zawiodła się. Iza ujęła ją tym, że patrzy na Antka jak na zwykłego chłopaka, a nie znanego aktora. Obie panie bardzo się polubiły" - zdradza "Rewii" znajoma rodziny Królikowskich. 

Ponoć Antoni mocno "docenił gest mamy", bo przecież Iza - jak wyznał w rozmowie z "Party" jest jego "aniołem"...

"Cieszę się, że Iza nie jest osobą publiczną i skupia się na własnych celach. Jest moim aniołem. Jestem jej wdzięczny za każdy dzień, bo trwa przy mnie, a nie miała i nie ma lekko. Gdyby nie ona, mógłbym nie mieć siły, żeby poradzić sobie z problemami" - przyznał wciąż mąż Joanny Opozdy. 

Znajoma rodziny Królikowskich zdradziła też, żę Antoni i Izabela w końcu przestali się ukrywać, bo ośmieliła ich do tego m.in. Małgorzata. 

"Iza i Antek będą niebawem obchodzić drugą rocznicę związku. Iza sprawdziła się we wszystkich sytuacjach. Dlatego postanowili, że już nie będą dłużej ukrywać uczucia. Zwłaszcza, że ich relacji kibicuje mama Antka. Wszyscy uważają, że nie mają się czego wstydzić" - zdradza w "Rewii" informatorka. 

Zobacz też:

Królikowski stracił na medialnych aferach. Czy to zaważy na jego kontakcie z dzieckiem? 

Antek Królikowski: Kochanka dołożyła do pieca. Wielkie poruszenie pod Instagramie Królikowskiego 

Joanna Opozda opublikowała pierwsze zdjęcie po skandalu z Królikowskim. Wymowny gest aktorki