Niespodziewani goście na pogrzebie Tekielego. Wszystko na oczach wdowy Justyny Kowalczyk
Kacper Tekieli zmarł podczas tragicznego wypadku w Alpach. Jego ciało odnaleziono 18 maja. Zdruzgotana wdowa Justyna Kowalczyk poinformowała o dacie i miejscu pochówku, informując jednocześnie, że pogrzeb będzie miał charakter świecki. Na tym nie koniec...
Informacja o śmierci Kacpra Tekielego wstrząsnęła Polską i nie ma tu krztyny przesady. Mężczyzna zostawił pogrążoną w żałobie wdowę Justynę Kowalczyk i ich niespełna półtorarocznego synka.
Żona przekazała informacje o dacie i charakterze pogrzebu. Wcześniej zamieściła też kilka poruszających wpisów na temat męża.
"Pogrzeb Kacperka odbędzie się 30.05.2023 o 14.30 w Gdańsku na Cmentarzu Oliwskim. Bardzo proszę, by zamiast kwiatów, wieńców itd. wspomóc schronisko dla zwierząt. Bardzo również proszę o uszanowanie prywatności Hugotka, najbliższej rodziny i zrozumienie naszego bólu i straty. Pożegnanie będzie miało charakter świecki" - pisała Justyna.
Okazuje się, że Kacper Tekieli był człowiekiem o wielkim sercu. Mężczyzna chętnie pomagał bezdomnym zwierzętom, o czym nigdzie nie opowiadał. W rozmowie z "Faktem" głos zabrali pracownicy schroniska Promyk, gdzie udzielał się mąż Kowalczyk.
"Był u nas kilka tygodni temu razem z kolegą, przyjechał do schroniska busem wypełnionym karmą dla zwierząt. Nie przedstawiał się, kim jest, poznaliśmy go po tym niesamowitym, pięknym, szczerym i czarującym uśmiechu" - wyznąła w "Fakcie" pracownica schroniska, Emilia Salach.
To z tego powodu wdowa poprosiła, by zamiast kwiatów wesprzeć zwierzęta...
"Mój kochany mąż zwierzęta uwielbiał i na wszystkie możliwe sposoby przez całe swoje życie im pomagał" - wyznała Justyna.
Informacje te potwierdzają w schronisku:
"Na zawsze zostanie naszym bohaterem. Nie obnosił się z tą pomocą, ta jego skromność i szlachetność pokazuje, jakim był dobrym człowiekiem. Pomagał dla samego pomagania. Bardzo za to dziękujemy, a pani Justynie życzymy jak najwięcej siły w tym niewyobrażalnie trudnym czasie" - dodała wdzięczna Emilia Salach.
Pracownicy schroniska ruszyli tłumnie na pogrzeb Kacpra. Niebywałe, co postanowili zostawić na jego grobie: "symboliczne maskotki psa i kota, aby pokazać, że Tekieli wiele zrobił dla zwierząt".
"Chociaż w ten sposób chcemy mu oddać ostatni hołd" - podkreśliła w "Fakcie" zastępczyni dyrektora schroniska.
Zobacz też:
Justyna Kowalczyk zamieściła zdjęcie z czasów ciąży. Tak wspomina związek z Kacprem Tekielim
Justyna Kowalczyk i Kacper Tekieli. Góry były ich pasją i przekleństwem
Nie żyje mąż Justyny Kowalczyk, Kacper Tekieli. Miał 38 lat
Nie żyje Tina Turner. Fani, światowi przywódcy, wielcy artyści, cały świat żegna wokalistkę