Niespodziewany zwrot akcji u Zamachowskiego i Richardson. Nerwowo w domu Gabrieli Muskały

Monika Richardson i Zbigniew Zamachowski byli jedną z najgłośniejszych par w show-biznesie, a rozstali się zupełnie niespodziewanie. Nie szczędzili sobie komentarzy. O rozstaniu chętnie rozmawiali także z dziennikarzami. Zbigniew temat ten poruszył nawet w swojej książce "Zbyszek przez przypadki".

"Monice zawdzięczam bardzo dużo. Jest ważną kobietą w moim życiu. Zawsze miałem i mam pewien problem z ogarnianiem rzeczywistości. Coraz bardziej staję się analfabetą, jeśli chodzi o wirtualny świat internetu. [...] Monika to ogarnia i uwalnia mnie od tego problemu - napisał.

Monika Richardson w "Twoim Imperium" była nieco ostrzejsza: 

"Nie zamknęłam się w domu, nie schowałam się pod kocem i nie opłakiwałam długo swojego ostatniego małżeństwa, chociaż musiałam otrząsnąć się z szoku, jaki zafundował mi mąż - wkrótce były już mąż. Paradoksalnie zakończenie małżeństwa wyzwoliło we mnie pokłady decyzyjności i kreatywności, jakich nie miałam przez ostatnie dziesięć lat. Przypuszczalnie dlatego, że w związku grałam drugie skrzypce" - skomentowała zamieszanie.

Choć para wciąż formalnie jest małżeństwem, do tej pory unikała siebie nawzajem i podcinała wzajemnie skrzydła, uchylając przed dziennikarzami kulisy rozstania. Wówczas nie szczędzili sobie słów krytyki. Monika w końcu wyjawiła nawet, że jej mąż dopuścił się zdrady. Choć wydawało się, że para już nie da rady się dogadać, Monika nagle powiadomiła media, że jest w dobrym kontakcie z byłym partnerem.

"Jesteśmy na gorącej linii telefonicznej. Rozmawiamy o życiu, o pogodzie, różnych ważnych sprawach. Jest ok między nami" - wyznała Monika w rozmowie z Jastrząb Post.

Monika podkreśliła, że stara się unikać w życiu zgrzytów i konfliktów z kimkolwiek, przez co wyciąga rękę na zgodę i chętnie powraca do dawnych znajomości. Jak zauważyła: "do tanga trzeba dwojga, więc cieszę się, że jest otwartość również z drugiej strony".

Niektórzy zaczęli się zastanawiać, co na temat polepszającej się relacji między wciąż małżonkami sądzi Gabriela Muskała, aktualna partnerka Zbyszka. Jej znajoma ma na ten temat swoje zdanie.

"Gabi ufa Zbyszkowi, ale powinna mieć się na baczności, bo on przecież formalnie wciąż jest mężem Moniki. To nie jest dla niej komfortowa sytuacja. Powinna jak najszybciej przeciąć pępowinę i poprosić ukochanego o złożenie pozwu".

Ponieważ, jak sama Muskała podkreśliła w podcaście Anny Zejdler, w Zbyszku urzekła ją m.in. swoboda, z jaką funkcjonuje, niektórzy już dziś podejrzewają, że to właśnie ta cecha, z największej zalety aktora, w najlepszym przypadku stanie się teraz istotnym powodem do obaw...

Czytaj też:

SZOK! Roxie Węgiel wdała się w romans ze starszym, a tu taka sensacja. TO KONIEC

Monika Richardson dawno nie była tak szczera. Ujawniła wielką tajemnicę

Muskała przerwała milczenie. Tak szczera na temat Zamachowskiego jeszcze nie była. Oto co wyjawiła