Niespodziewany zwrot akcji ws. Pauliny Smaszcz. To jednak nie były o niej tylko plotki
Paulina Smaszcz niespodziewanie pojawiła się w programie TVN, by ogłosić pewną nowinę przed kamerami. Choć plotki na ten temat krążyły już od jakiegoś czasu, celebrytka dopiero teraz mogła oficjalnie wszystko potwierdzić. Tak szczęśliwa nie była już dawno.
Paulina Smaszcz w sobotni poranek wywołała niemałe poruszenie na ulicach Warszawy. Kobieta pojawiła się bowiem na nagraniach do programu Mateusza Hładkiego.
Reporter "Dzień Dobry TVN", gdy kolejny raz został pominięty przy wyborze na gospodarza śniadaniówki (tym razem posadę sprzed nosa sprzątnął mu Maciej Dowbor), na osłodę dostał program "Mówię Wam", który emitowany jest w TVN7.
W najnowszym odcinku gościem była właśnie Paulina Smaszcz. Ta zjawiła się w jednym celu, by potwierdzić plotki o zmianach w jej życiu.
Oficjalnie ogłosiła, że weźmie udział w nowej edycji "Królowych przetrwania". To ten program, w którym kilka celebrytek wysyłanych jest do dżungli.
"Moja obecność w programie nie jest przypadkowa, dlatego że ja już przetrwałam wszystko. Królowa dżungli, "Królowa Przetrwania"..." - wyznała wprost Paulina.
Potem dodała, że zgodziła się wziąć udział w tym show, bowiem zawsze chciała przeżyć przygodę z kobietami, których nie zna i w miejscu, w którym nigdy nie była.
Na koniec wspomniała o swojej trudnej przeszłości.
"Zamknęłam jakiś rozdział w moim życiu, otwieram nowy. Naprawdę teraz może być już tylko lepiej, cudowniej, wspanialej, z cudownymi przeżyciami i przygodami w życiu" - podsumowała uradowana Pualina.
Zobacz też:
Zaskakujące wyznanie Pauliny Smaszcz. Chodzi o Marcina Hakiela
Paulina Smaszcz spakowała walizki i nagle wyjechała. Pochwaliła się fanom
Najmłodsze babcie w show-biznesie. Rekordzistka miała... 34 lata