Nietypowa oprawa na ślubie Halejcio. Czegoś takiego nikt jeszcze nie zrobił
Klaudia Halejcio już niebawem będzie mężatką. Choć aktorka od dawna mieszka pod jednym dachem z ojcem swojej córki, to dotąd parze nie spieszyło się ze ślubem. W końcu jednak postanowili powiedzieć sobie „tak”, a jako że Klaudia uwielbia robić wszystko z pompą, to i ślub i wesele też takie będą. Jak się okazuje, zamierza zrobić coś, czego w polskim show-biznesie jeszcze nikt nie robił.
Klaudia Halejcio w zeszłym roku pochwaliła się pierścionkiem zaręczynowym. Jak się okazało, dostała go znacznie wcześniej, jednak wówczas nie chciała o tym mówić publicznie. Wszystko dlatego, że chcieli wraz z narzeczonym dłużej nacieszyć się tą chwilą.
Nie jest tajemnicą, że w tym roku para zalegalizuje swój związek. Halejcio od miesięcy wspomina o ślubie, który ma się odbyć już niebawem. W najnowszej serii "pytań i odpowiedzi" gwiazda uchyliła rąbka tajemnicy na ten temat. Zdradziła m.in., że nie zmieni nazwiska po ślubie, ale rozważa przyjęcie drugiego członu. Żartobliwie dodała także, że namawia ukochanego, by to on przyjął jej nazwisko. Ale to nie wszystko.
Halejcio wypowiedziała się także na temat ceremonii. Okazuje się, że będzie ona "ograna" w sposób dość niestandardowy...
Aktorka znana jest z zamiłowania do przepychu. Na co dzień mieszka w ogromnej willi z prywatnym jeziorem, jeździ drogim samochodem, przynajmniej raz w miesiącu wyjeżdża na wakacje, a kiedy urządza przyjęcie, to dekoracje i cała otoczka powalają na kolana.
Można przypuszczać, że ślub i wesele również będą pełne przepychu, ale to nie wszystko. Klaudia Halejcio zamierza zrobić coś, czego polski show-biznes jeszcze nie widział.
Mianowicie, wygląda na to, że jej ślub i wesele będą transmitowane na jej instagramowym profilu, o czym sama poinformowała w serii "Q&A".
"Ślub będzie niedługo. Na pewno dam Wam znać i zapowiem to wydarzenie. Będzie to wyjątkowy moment, który będą mogli zobaczyć tylko moi obserwatorzy" - napisała, dodając, że będzie informować na bieżąco, a chwilę wcześniej ustawi swój profil na prywatny, by - tak jak zapowiedziała - tylko jej obserwatorzy obejrzeli uroczystość.
Trzeba przyznać, że to dość pionierski pomysł. Do tej pory najsłynniejsze śluby, o których huczało w mediach, to ten zorganizowany przez Michała Wiśniewskiego niedaleko bieguna północnego, a ostatnio tematem numer jeden było wesele Rutkowskich. Klaudia Halejcio ma szansę ich przebić.
Zobacz też:
Klaudia Halejcio przyznała się do poprawiania urody. Oto, jakie zabiegi przeszła
Halejcio zapozowała w sukni ślubnej. Jest już gotowa na wesele
Halejcio i jej partner zaszaleli przed wakacjami. Wybulili miliony na luksusowe auto
