Niewesoło u córki Maryli Rodowicz. Katarzyna Jasińska potwierdziła smutne wieści! Mama ruszyła z pomocą
Córka Maryli Rodowicz (77 l.), Katarzyna Jasińska (41 l.) nie zawsze dogadywała się z mamą. Jak ujawniła we wspólnym wywiadzie dla "Vivy", było tak źle, że uciekła do mieszkającego w Krakowie ojca i już nigdy nie wróciła na stałe do Warszawy. Teraz jednak właśnie wsparcia mamy potrzebuje najbardziej...
Katarzyna Jasińska jest jedyną córką Maryli Rodowicz. Ma starszego brata, Jana z małżeństwa piosenkarki z Krzysztofem Jasińskim i młodszego, Jędrzeja z małżeństwa mamy z Andrzejem Dużyńskim.
Katarzyna Jasińska była, jak wspominała Rodowicz, najbardziej buntownicza z całej trójki. We wspólnym wywiadzie, udzielonym 8 lat temu magazynowi „Viva” przyznały, że ich relacje wykuwały się w trudnych warunkach.
Jak ujawniła Katarzyna Jasińska, w młodości miała zwyczaj robienia wszystkiego na przekór mamie. Kiedy rodzicielka odkryła u niej talent plastyczny, a także muzyczny i zachęcała ją do studiów kierunkowych, ona złożyła papiery do… Akademii Rolniczej.
Jak wspominała w „Vivie” Rodowicz, córka złośliwie uciekała z lekcji angielskiego, na które ją zapisała i szalała z klubem motocyklowym. Jasińska też przyznała, że nie było łatwo:
"Buntowałam się i w wyniku tego studiowałam przez 9 lat. W międzyczasie chorowałam na depresję, długo szukałam swojej drogi".
W końcu Katarzyna zdecydowała się zamieszkać z ojcem, Krzysztofem Jasińskim w Krakowie. Nigdy nie wróciła na stałe do Warszawy. Zdecydowała się przekształcić w zawód swoją miłość do koni. Jest instruktorką naturalnego jeździectwa i behawiorystką. Ma na koncie liczne publikacje o pracy z końmi i jeździectwie. Prowadzi warsztaty, kursy i szkolenia z zakresu psychologii koni.
Chętnie jeździ z mamą w trasy koncertowe. Jak ujawnia Rodowicz w rozmowie z tygodnikiem „Na żywo”:
"Najpierw jeździł ze mną najmłodszy Jędrek, ale z czasem dołączyła Kasia i Jan.. Dzieci jadą ze mną do Londynu, gdzie zagram koncert dla Polonii. Odbędzie się to tego samego dnia, co koronacja króla Karola III. Czasem wykorzystuję te momenty na poważniejsze rozmowy".
Katarzyna Jasińska teraz szczególnie potrzebuje wsparcia i bliskości mamy. Właśnie zakończyła długoletni związek, z którym Maryla łączyła nadzieje na zostanie babcią. Jednak już wiadomo, że na razie nic z tego, bo, jak wymsknęło się piosenkarce:
"Moje dzieci są same i co ja mogę zrobić? Jedynie czekać i wierzyć, że kiedyś spełnią moje marzenie".
Katarzyna Jasińska w rozmowie z tygodnikiem „Na żywo” komentuje krótko:
"To prawda, rozstaliśmy się jakiś czas temu”.
Jej relacje z mamą są teraz bliższe niż kiedykolwiek. Zbliżyły je nie tylko podobne doświadczenia z mężczyznami, bo przecież Rodowicz też zakończyła niedawno długoletni związek, lecz także fakt, że nikt już nie staje między nimi. Jak wyjaśnia Jasińska:
"Nasze stosunki bardzo się ociepliły, ponieważ teraz z przyjemnością mogę mamę odwiedzać. Wraz z odejściem jej męża wiele negatywnych rzeczy zostało odciętych i dom stał się o wiele bardziej przyjaznym miejscem".
Najważniejsze, że znalazła bezpieczną przystań, gdzie można uleczyć złamane serce...
Zobacz też:
Maryla Rodowicz przez lata ukrywała jedną córkę! Teraz już wiadomo dlaczego...
Wyrzucą ją z "The Voice Senior"? Maryla Rodowicz zabrała głos