Borys Szyc podjął wyzwanie dla WOŚP. Zadziwiające zobowiązanie aktora
33. finał WOŚP już za nami, a teraz gwiazdy, które wystawiły na aukcję swoje usługi, będą musiały się z nich wywiązać. Jedno z najtrudniejszych wyzwań – i jednocześnie najbardziej zadziwiających - ma teraz przed sobą Borys Szyc. Na jego realizację czeka ponad 1,6 miliona osób.
33. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbył się 26 stycznia. W 2025 roku ponownie udało się zebrać rekordową kwotę, bo aż 178 531 625 złotych. Końcowy wynik, jaki poznamy w marcu, będzie jeszcze większy, bo wciąż trwają choćby licytacje aukcji gwiazd, które oferowały swoje usługi.
Aukcja Macieja Musiała, który obiecał, że wysprząta dom, opiewa obecnie na 125 250 złotych. Chętni mają też jeszcze kilka dni, by wygrać rakietę Igi Świątek, kolację przygotowaną przez Macieja Zienia, filmowy spacer po Warszawie Mariusza Kozaka, czy też weekend z golfem w Hiszpanii od Omeny Mensah i jej męża. Własny rekord pobił jednak znany twórca internetowy - i to w jego akcję zaangażował się Borys Szyc.
Poza aukcjami gwiazd w ramach WOŚP powstało wiele tzw. skarbonek, czyli zbiórek organizowanych przez osoby prywatne czy instytucje. Jedną z nich założył twórca profilu Make Life Harder, który na co dzień dowcipnie komentuje rzeczywistość. Na samym Instagramie obserwuje go ponad 1,6 miliona osób.
Make Life Harder już w zeszłych latach angażował się w zbiórki Jerzego Owsiaka. W 2024 roku dzięki społeczności fanów profilu udało się zebrać ponad 3 miliony złotych. Ze względu na humorystyczny charakter działalności, także i zobowiązania twórcy - Jakobe Mansztajna - były dowcipne i nietypowe.
Podczas gdy zbiórka realizowała kolejne progi, twórca Make Life Harder zobowiązywał się do kolejnych "wyzwań", jak wyniesienie śmieci, zjedzenie znienawidzonego marcepanowego Marci czy zrobienie prania. Tuż przed ponownym osiągnięciem pułapu 3 milionów złotych Jakobe ogłosił, że upiecze i zje kawałek sernika z rodzynkami, którego nie znosi. To właśnie wtedy do zabawy dołączył Szyc.
W 2025 roku skarbonka Make Life Harder zapełniła się na kwotę 3 050 853 złotych. To suma wyższa od zeszłorocznej o 12 tysięcy złotych. Tym samym twórca profilu będzie musiał zjeść kawałek sernika z rodzynkami, którego tak nie lubi. Jeszcze większy problem ma jednak Borys Szyc.
Kiedy twórca MLH zobowiązał się do spożycia porcji sernika, Szyc postanowił podnieść poprzeczkę i zdecydował, że on samodzielnie zje całe ciasto. Oficjalnie ogłosił:
"Ja zjem cały na oczach wszystkich, jak dojdzie do 3 milionów" - mogliśmy przeczytać oświadczenie Borysa na profilu Make Life Harder.
Teraz może mieć problem, bo społeczność Make Life Harder czeka na niezłe przedstawienie w wykonaniu aktora. Nie zamierza się jednak migać od wyzwania.
"Dobra, zaczynam post aż do upieczenia i jedziemy z tym. Myślę żeby dodać jeszcze skórki pomarańczowej dla podbicia stawki" - napisał Szyc w komentarzu już po ogłoszeniu wyniku zbiórki.
Zobacz też:
Borys Szyc pochwalił się córką. Mało kto wie, czym się zajmuje
Maffashion zabrała głos ws. Macieja Musiała. Dlatego nie bierze udziału
TVP wzywa Jerzego Owsiaka do zapłaty. Organizator WOŚP postawił sprawę jasno