Niezręczna sytuacja u Wiktorii z "Rolnika". Jak mógł coś takiego powiedzieć
Wiktoria w "Rolnik szuka żony" dostała najwięcej listów od kandydatów. Nareszcie wybrana trójka pojawiła się w jej gospodarstwie. Widzowie są przekonani, że pewny siebie Łukasz nie ma szans u rolniczki. Na pewno, nie po tym, co powiedział w ostatnim odcinku.
W "Rolnik szuka żony" bohaterowie powitali na swoich gospodarstwach kandydatów i kandydatki. U Rafała i Marcina od razu widać rywalizację między dziewczynami, które nie szczędzą sobie uszczypliwości, aby utorować sobie drogę do serca rolnika. Agata wyraźnie skłania się ku Irkowi, który jest bardziej rozmowny i szybko nawiązał kontakt z bliskimi rolniczki. Sebastian z kolei pokazał swoje prawdziwe oblicze i rozkręcił "ręcznikową aferę". Za to u Wiktorii zrobiło się niezręcznie.
"Troszeczkę poczułam się zestresowana, czy dobrą decyzję podjęłam. Wiem jednak, że w tamtym momencie, gdy wybierałam sobie chłopaków, to była decyzja w zgodzie z moim sercem. Ja też nie chcę udawać, ja chcę im pokazać, jak ja pracuję, jak ja żyję, jak to wszystko wygląda na co dzień, aby oni byli na to gotowi, czy oni chcą tak żyć" - przyznała rolniczka.
Na początku czwartego odcinka Wiktoria powitała Martę Manowską - prowadzącą program "Rolnik szuka żony" stwierdzając, że nie może się doczekać przyjazdu kandydatów.
"Zdałam sobie sprawę z powagi sytuacji" - mówiła Wiktoria.
Pierwszy u Wiktorii z Rolnik szuka żony 11 pojawił się Łukasz
"Wiktoria będzie moją żoną. Moja mama mi tego życzyła, a jestem maminsynkiem i dla niej wcale nie byłoby dobrze, bym przeprowadził się do Wiktorii.
Łukasz przywiózł wielki bukiet czerwonych róż.
"Ważne, żeby pokazywać uczucie, że jest się zainteresowanym. Twój uśmiech, oczy, jak Marta cię przyprowadziła to strzała amora mnie uderzyła - mówił Łukasz. Na co dziewczyna od razu skomentowała, że lubi prawić dużo komplementów. A Łukasz dodał: Bo lubię doceniać ładne kobiety.
Jako drugi przyjechał Adam. On także miał kwiaty dla Wiktorii.
"Serce zabiło szybciej. Aż mi się gorąco zrobiło!" - przyznał Adam.
Jako ostatni pojawił się Szymon, którego widzowie porównali do Kuby Manikowskiego - kandydata Ani Derbiszewskiej z 10. edycji "Rolnik szuka żony". Faktycznie między mężczyznami widać pewne podobieństwo.
Kiedy już wszyscy kandydaci rozgościli się w domu Wiktorii, rolniczka zaprosiła i ch do ogrodu. W czwórkę zasiedli przy stole i zapadła niezręczna cisza. Przerwał ją Łukasz, który bezceremonialnie rzucił:
"Jak chcesz mieć gromadę dzieci to musisz przyspieszyć Niektóre kobiety mają problemy z zajściem w ciążę..."
Na te słowa wszyscy zamarali, a potem ryknęłi śmiechem. Jednak słowa Łukasza były naprawdę nie na miejscu. A co wy o tym sądziecie.
Zobacz też:
Burza po wyborze Wiktorii z "Rolnika". "Szuka instagramowego misia, a nie partnera do życia"
Marta Żmuda Trzebiatowska spokrewniona z uczestniczką "Rolnik szuka żony"? Rozwiała wątpliwości
Widzowie "Rolnika" zwrócili uwagę na jednakowe koperty. Już wszystko jasne
Wieści o Wiktorii z "Rolnik szuka żony" to nie były plotki. Jest w szoku