Niezwykłe sceny w wielkim finale "TTBZ". Piotr Gąsowski tym razem nie wytrzymał
Za nami kolejny, 21. sezon popularnego muzycznego show Telewizji Polsat, czyli "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Tak jak i w poprzednich odcinkach serii, tak i w wielkim finale nie brakowało wielkich emocji, zaciętej rywalizacji i spektakularnych występów. Jednemu z uczestników udało się... doprowadzić jurorów do łez. Kto okazał się zwycięzcą najnowszej odsłony przebojowego "TTBZ"?
Kuba Szyperski wygrał dwukrotnie, w trzecim i piątym odcinku. I to właśnie on zachwycił również w finale, jodłując, jako pierwszy w historii programu. Wykonanie utworu "He taugh me to yodel" Margo Smith zapewniło mu pierwsze miejsce, za które otrzymał główną nagrodę, złotą twarz i 100 tysięcy złotych.
Całość tej kwoty przeznaczył na rzecz fundacji wspierającej dzieci i młodzież. Drugie miejsce zajęła równie fenomenalna Patricia Kazadi, zwyciężczyni pierwszego i drugiego odcinka. Artystka wybrała na finał kreację Alicii Keys. Olek Sikora, który wygrał odcinek ósmy, tym razem uplasował się na miejscu trzecim, wcielając się w Leonarda Cohena. Czwarte miejsce należało do Basi Wypych, która była najlepsza w siódmym odcinku, a teraz oczarowała wszystkich wykonaniem Lesley Gore.
Rozpoczęcie programu zaserwowała na ludowo cała czwórka finalistów, która zaśpiewała "Poszła Karolinka do Gogolina".
Walkę o podium rozpoczął Aleksander Sikora. Na finał wybrał ponadczasowy hit Leonarda Cohena "I’m your man", udowadniając tym samym, że potrafi odnaleźć się w każdym gatunku muzycznym.
"Dziesięć tygodni czekałam na to, żebyś ty zaśpiewał tu tę piosenkę. Dziękuję ci bardzo. Od pierwszego momentu, jak cię tutaj usłyszałam, byłam zachwycona twoim głosem, natomiast to, żebyś doszedł do tego miejsca, gdzie jesteś tak świetnym aktorem, wymagało tych dziesięciu tygodni. To jest wielka praca, którą wykonałeś. Mam nadzieję, że pójdziesz w kierunku wokalnym i że ballada będzie tym, czego czasami będę mogła posłuchać - skwitowała wzruszona Małgorzata Walewska.
Kuba Szyperski podjął ogromne ryzyko, sięgając po utwór z przymrużeniem oka, niekoniecznie powszechnie znany, ale za to wymagający wokalnie. Wystąpił jako Margo Smith i "zajodłował" kobiecym głosem "He taugh me to yodel". Co na to zaskoczone jury?
"Przyznam się państwu szczerze, że byłem zły na ciebie, jak się dowiedziałem, co wybrałeś. Myśmy byli zaskoczeni, wszystkiego mogliśmy się spodziewać, tylko nie tego, że będziesz jodłował. I po raz pierwszy płakałem ze śmiechu, tak zdrowo" - podsumował rozbawiony Piotr Gąsowski.
Maryla Rodowicz i Marek Grechuta to duet wystawiony przez Reni Jusis i Damiana Kreta. Para uczestników przygotowując utwór "Gaj" wzruszała się bez końca, a po występie pojawił się też szczery uśmiech.
Justyna Steczkowska podziękowała Reni, wręczając jej w nagrodę wielki kielich z odciśniętym śladem szminki, jak w piosence Kory, którą śpiewała. Damian Kret otrzymał od Stefano Terrazzino statuetkę ze skrzydłami na pamiątkę Nirvany i podkreślenie, że sam jest jak anioł.
Patricia Kazadi pokazywała klasę podczas wszystkich odcinków i aż trudno wybrać, które z jej wcieleń było najlepsze, bo zawsze była świetna i profesjonalna. Tym razem swój niezaprzeczalny talent pokazała jako Alicia Keys w piosence "If I ain’t got you".
"Już wszyscy wszystko powiedzieli i ja to mówię po każdym odcinku. Piękna, młoda, utalentowana, zgrabna. Jesteś super!" - skomentowała krótko i wymownie Małgorzata Walewska.
Ostatnia, czwarta wokalistka, Basia Wypych, była już na scenie ikoną kobiecości i księciem ciemności, a wygrała odcinek, jako zadziorna Pink. W finale wybrała Lesley Gore, młodą feministkę z lat 60-tych i zaśpiewała jej wielki przebój "You don’t own me".
"Basiu, ja powiem ci szczerze, że w pierwszym i drugim odcinku nie pomyślałabym, że dojdziesz do finału, ale jak zaśpiewałaś Marilyn, a potem odpaliłaś Pink, to ja mówię, jak to możliwe, że mogłam się tak pomylić. Naprawdę, bardzo ci gratuluję, bo twoja metamorfoza i takie otworzenie się na siebie samą było spektakularne" - pochwaliła na koniec Justyna Steczkowska.
Ostatni występ tego sezonu należał do duetu, Joanny Osydy i dawno niewidzianego Bartka Wrony. Para wcieliła się w zespół Roxette, śpiewając przebój "How do you do". Bartek nagromadził w sobie tyle energii, czekając do wejścia na finał, że teraz oddał ją z nawiązką, zarażając przy tym Asię.
Nagrodę dla Asi, przypominającą postać SIA przekazał Piotr Gąsowski, a Bartka uściskała sama szefowa, Małgorzata Walewska, która wręczyła mu... małego Fiata.
***
Program "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" pojawił się na antenie Polsatu ponad 8 lat temu i od razu zdobył liczne grono wiernych fanów. Fanpage programu ma ponad 500 tysięcy obserwujących, a dla portali internetowych metamorfozy gwiazd to wciąż jeden z gorętszych tematów. W trakcie emisji show od pierwszego odcinka Polsat jest niezmiennie liderem rynku w obu grupach audytoryjnych. "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" to produkcja, o udziale w której marzy niejeden artysta. Dołączenie do grona uczestników jest nobilitacją i szansą na zdobycie nowych, niestandardowych doświadczeń, mimo że czekają ich setki godzin pracy: treningów wokalnych i choreograficznych. Dotychczas w show uczestniczyło ponad 100 gwiazd polskiej sceny muzycznej, teatralnej i filmowej.
Zobacz też:
"Twoja Twarz Brzmi Znajomo": Kuba Szyperski postanowił... jodłować. Gąsowski zaniemówił
W "halo tu polsat" gościli finaliści "TTBZ". Aleksander Sikora pojawił się z opatrunkiem
Aleksander Sikora wielkim zwycięzcą 8. odcinka "Twoja Twarz Brzmi Znajomo