Nikt o to nie posądzał Śleszyńskiej. Wyznała prawdę o synu Gąsowskiego
Hanna Śleszyńska (65 l.) podczas niedawnej wizyty w "Dzień Dobry TVN" ujawniła, co słychać u jej synów. Jak się okazuje, młodszy nie jest zachwycony perspektywą usamodzielnienia się. Mama wciąż gotuje mu obiadki...
Hanna Śleszyńska, aktorka znana z talentu do rozbawiania publiczności, jest mamą dwóch synów. Media z reguły skupiają się na młodszym, który zdecydował się pójść w ślady znanych rodziców.
30-letni Jakub, syn Śleszyńskiej i Piotra Gąsowskiego, 4 lata temu ukończył studia na Wydziale Aktorskim Akademii Teatralnej w Warszawie i ma za sobą kilka ról w tak głośnych produkcjach, jak "Belfer", "Listy do M.", czy "Dewajtis", a także udział w 19. edycji show "Twoja Twarz Brzmi Znajomo".
Mało kto pamięta, że kiedy Hanna Śleszyńska wpadła w oko Piotrowi Gąsowskiemu, była rozwódką i samotną matką.
Gąsowski, absolwent Szkoły Teatralnej błagał starszą o sześć lat Śleszyńską, by poszła z nim na randkę. Jak wspominał potem w wywiadzie, był nią do tego stopnia zafascynowany, że nie opuszczał żadnego spektaklu w Teatrze Ateneum, gdzie wtedy grała.
Śleszyńska, świeżo po rozwodzie z Wojciechem Magnuskim, nie miała wtedy głowy do randek. W końcu się ugięła. Przez 14 lat uchodzili za jeden z najbardziej udanych, kochających się i najtrwalszych par. Aż do rozstania…
Synów Śleszyńskiej dzieli 10-letnia różnica wieku. 40-letni Mikołaj założył już rodzinę, czym Śleszyńska nie omieszkała się pochwalić:
"Właśnie dziś mój wnuk, Tymek kończy roczek. Urodził się 29 grudnia w ubiegłym roku, a ja miałam wtedy koncert w Krakowie i nie mogłam się powstrzymać, już przy ukłonach powiedziałam: 'proszę państwa, ja wystąpiłam dzisiaj jako babcia'. Fajne to uczucie, super. Ja nie mam problemu. Kiedyś kobiety nie chciały tego słyszeć za wcześnie, ale myślę, że to się zmieniło. Myślę, że teraz są dumne. Wiem po koleżankach, które zostają, czy też już są babciami”.
Póki co, jak dała do zrozumienia Śleszyńska, na Jakuba Gąsowskiego nie może w tym względzie liczyć. W "Dzień Dobry TVN" ujawniła, że samodzielność jakoś go na razie nie pociąga:
"Śmiejemy się, że jest takim włoskim czy greckim modelem, który najlepiej się czuje u mamy. Zawsze coś tam zje. Mama coś pomoże. Oczywiście żartujemy sobie z tego. Przyjdzie na niego jakiś tam moment".
Zobacz też:
Hanna Śleszyńska podjęła decyzję. Zrobiła to dla wnuka
Hanna Śleszyńska ma szlacheckie korzenie. Nie do wiary, z kim jest powiązana
Hanna Śleszyńska: Aktora i sportowca łączy umiejętność znoszenia porażek