Nina Terentiew oceniła powrót Katarzyny Dowbor do TVP. Nie pominęła też Katarzyny Cichopek
Nina Terentiew, która przez wiele lat pełniła funkcję dyrektorki programowej w telewizyjnej Dwójce, a obecnie jest członkiem rady nadzorczej Telewizji Polsat, postanowiła ocenić to, co dzieje się ostatnio wokół "Pytania na śniadanie". Ikona telewizji skomentowała nie tylko powrót Katarzyny Dowbor na Woronicza, ale także przekazała kilka cennych rad... Katarzynie Cichopek.
W wyniku zaskakujących decyzji nowego zarządu Telewizji Polskiej, z pracą na Woronicza pożegnały się już największe dotychczasowe gwiazdy stacji. Zwolnienia dotyczą nie tylko najbardziej znanych prezenterów serwisów informacyjnych i programów publicystycznych.
Ku zdziwieniu widzów, okazało się, że roszady kadrowe dotknęły także "Pytanie na śniadanie". Poranne pasmo telewizyjnej Dwójki w krótkim czasie przeszło sporą metamorfozę - najpierw wyszło na jaw, że na ekranie nie pojawi się już Ida Nowakowska i Małgorzata Opczowska.
Chwilę później producenci poinformowali, że na antenie zaprezentują się zupełnie nowe pary prezenterów. Już następnego dnia w "PnŚ" można było oglądać znaną wcześniej z Polsatu Joannę Górską oraz byłego gospodarza "Dzień Dobry TVN" - Roberta Stockingera.
Szeregi programu zasili także Klaudia Carlos i Robert El Gendy. Jakby tego było mało - media zelektryzowały doniesienia o zwolnieniu Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego.
Wiele emocji wywołał także nieoczekiwany powrót Katarzyny Dowbor. Słynna dziennikarka po wieloletniej przerwie znów przywitała widzów Telewizji Polskiej. Jej występ w "Pytaniu na śniadanie" wywołał prawdziwą lawinę komentarzy, wśród których nie brakowało głosów krytyki.
Teraz całe zamieszanie wokół śniadaniówki postanowiła ocenić Nina Terentiew. Była dyrektor programowa Polsatu, która od 2023 roku jest członkiem rady nadzorczej stacji, w rozmowie z Pudelkiem przyznała, że cieszy się z decyzji Katarzyny Dowbor. Jej zdaniem, dziennikarka przed kamerą wciąż czuje się znakomicie i na pewno sprawdzi się w roli prowadzącej.
"Bardzo się cieszę, że Kasia Dowbor wróciła do telewizji, która jest jej żywiołem. W Telewizji Publicznej pracowałyśmy razem bardzo długo, też przy "Pytaniu na Śniadanie", w którym sprawdzała się doskonale. Myślę więc, że widzowie na pewno z radością przywitają jej powrót (...). Zamiany w stacjach telewizyjnych to nic nadzwyczajnego" - przyznała w rozmowie z serwisem.
Przy okazji Nina Terentiew podzieliła się przemyśleniami na temat dalszej kariery Katarzyny Cichopek.
"Pamiętam Kasię Cichopek z naszej współpracy w Polsacie przy programie "Jak oni śpiewają?", który prowadziła z Krzysiem Ibiszem. Natomiast wydaje mi się, że Kasia jest aktualnie tak bardzo kojarzona z TVP, że musi minąć jakiś czas, dłuższy lub krótszy, by zdecydowała się na zmiany. Jestem przekonana, że na pewno odnajdzie się na rynku telewizyjnym. Bardzo jej tego życzę" - podsumowała.
Zobacz też:
Rozjuszona Dowbor ostro podsumowała krytykujących "Pytanie na śniadanie"
Karolina Korwin-Piotrowska gorzko podsumowuje Tomasza Kammela. Jest pewna jego przyszłości