Nonszalancka Kasprzyk komentuje zarobki w "Tańcu z Gwiazdami". Tego nikt się nie spodziewał [POMPONIK EXCLUSIVE]
Ewa Kasprzyk dołączyła do obsady "Tańca z Gwiazdami". Aktorka zasiądzie w jury tanecznego show obok Iwony Pavlović, Tomasza Jana Wygody i Rafała Maseraka. Specjalnie dla Pomponika gwiazda komentuje plotki o swoich zarobkach w tym programie.
Ewa Kasprzyk to jedna z najbardziej rozpoznawalnych aktorek na polskiej scenie. Jej powiedzenie "Marian, tu jest jakby luksusowo" weszło do polszczyzny i stało się jednym z najpopularniejszych cytatów polskiego kina. Przypomnijmy, że pochodzi ono z filmu "Kogel Mogel" gdzie aktorka wcieliła się w postać Barbary Wolańskiej. Od marca Kasprzyk zabłyśnie w zupełnie nowej dla siebie roli - jurorki.
Ewa Kasprzyk po 9 latach wraca do "Tańca z gwiazdami". Kiedy w marcu 2015 roku po raz pierwszy stanęła na parkiecie, towarzyszył jej Jan Kliment. W rywalizacji o Kryształową Kulę zajęła ostatecznie bardzo wysokie 4. miejsce. Teraz to ona będzie oceniać innych. Od marca Ewa Kasprzyk zasiada w jury "Tańca z Gwiazdami". W rozmowie z Pomponikiem aktorka zdradziła, jak przygotowuje się do tej nowej dla niej roli.
"Na razie mam jeszcze masę swoich innych zajęć, ale będą przygotowania taneczne nawet. (...) Uczestników staram się powoli poznawać, a dzisiaj nawet mam spotkanie zapoznawcze" - uchyliła nam rąbka tajemnicy aktorka.
Zapytana ją będzie jurorką, zdecydowanie odrzekła:
"Ja siebie nie programuję. Ja będę spontaniczna i otwarta".
Kiedy na początku roku pojawiła się informacja o tym, że Ewa Kasprzyk zostanie jurorką w "Tańcu z Gwiazdami" niektóre media zaczęły spekulować, że aktorka dorobi się fortuny na sędziowaniu. Padały kwoty, które oscylowała w granicach 150 tys. złotych za cały sezon tanecznego show.
Ewa Kasprzyk specjalnie dla Pomponika postanowiła skomentować te doniesienia. Jej słowa was zaskoczą. Aktorka nie ma nawet pojęcia, ile wynosi jej gaża. Przyznała, że postanowiła przyjąć propozycję Polsatu nie ze względu na pieniądze, ale dlatego, że jest to dla niej nowe wyzwanie.
"Ani nie będę tego dementować, ani potwierdzać, bo ja sama nawet nie wiem, ile ja zarabiam. Tym wyrażam mój stosunek nonszalancki do pieniędzy. One nie są najważniejsze. Najważniejsza jest pasja. Radość z tego, co się robi" - mówi nam aktorka.
Ewa Kasprzyk jest zdania, że jeżeli wydajesz pieniądze i obracasz nimi, to one do ciebie wracają.
Zobacz też:
Ewa Kasprzyk obrażona przez internautkę. Błyskawicznie zareagowała
Ewa Kasprzyk wylegitymowała się w pociągu. Partner kompletnie zaskoczony
