Norbi nie daje za wygraną. Piosenkarz zapowiada powrót do "Koła fortuny"
Telewizja Polska oficjalnie ogłosiła, że od nowego sezonu "Koło fortuny" żegna się z byłym duetem prowadzących, a Norbiego i Izabellę Krzan zastąpi aktor Błażej Stencel i prezenterka Agnieszka Dziekan. Pomimo tego autor hitu "Kobiety są gorące" ma zamiar pojawić się w teleturnieju. Okazuje się, że złożył już producentom pewną propozycję.
Teleturniej "Koło fortuny" to jedna z flagowych produkcji Telewizji Polskiej, która debiutowała na antenie TVP już ponad trzydzieści lat temu. Show szybko okazał się wielkim przebojem, a każdy odcinek quizu przyciągał przed ekrany wielką widownię. Według ówczesnych szacunków program oglądało średnio 10 milionów Polek i Polaków.
Cykl bazujący na zagranicznym formacie był strzałem w dziesiątkę, a prowadzący stali się wielkimi gwiazdami. Wojciech Pijanowski i Magda Masny zyskali ogólnopolską rozpoznawalność, a ich charakterystyczne dialogi i powiedzenia weszły do języka codziennego.
Pomimo tego na jakiś czas "Koło fortuny" zniknęło z ramówki TVP. Teleturniej został reaktywowany dopiero za czasów prezesury Jacka Kurskiego.
Wtedy stery w programie przejął Rafał Brzozowski. Piosenkarz jednak nie sprawdził się w nowej roli i jego miejsce zajął Norbi. Gwiazdor stworzył udany duet z byłą Miss Polski Izabellą Krzan i na dobre zadomowił się na Woronicza.
W związku z wielką przebudową mediów publicznych nowy zarząd TVP zrezygnował jednak z dalszej współpracy z autorem hitu "Kobiety są gorące" oraz partnerująca mu modelką i zdecydował się postawić na zupełnie nową parę gospodarzy.
Chociaż w jesiennej ramówce w roli prowadzących zobaczymy aktora Błażeja Stencela i prezenterkę Agnieszkę Dziekan, Norbi nie traci nadziei na to, że jeszcze zagości w słynnej produkcji.
Okazuje się, że muzyk złożył już Telewizji Polskiej pewną propozycję.
"(...) jestem takim człowiekiem, że jak ktoś zadzwoniłby do mnie z redakcji "Koła fortuny" i zaprosił do odcinka specjalnego, to bym poszedł. Zresztą sam im to zaproponowałem" - zdradził w rozmowie z "Super Expressem".
Wygląda na to, że nawet jeśli 52-latek nie otrzyma oficjalnego zaproszenia... i tak ma zamiar wrócić do studia "Koła fortuny".
"Planuję wizytę w "Kole fortuny". Pojawię się tam prywatnie jako kumpel. Wszystkich ludzi chętnie poznam. Agnieszkę Dziekan akurat znam od lat. Nie znam tylko tego chłopaka, ale na pewno poznam" - dowiadujemy się z tabloidu.
Czy to oznacza, że zobaczymy jeszcze Norbiego w popularnym teleturnieju?
Zobacz też:
Wygryzł Norbiego z "Koła Fortuny", a teraz takie wieści. Błażej Stencel ma znanego chłopaka
Robert El Gendy przegrał casting do "Koła fortuny". Nie może tego zrozumieć
Izabella Krzan plotkuje o Janowskim: "Był bardzo niesympatycznym człowiekiem". Będzie afera