Nowa afera wokół TVP. Widzowie wściekli
TVP nie ma ostatnio dobrej opinii wśród widzów. Kolejne wpadki stacji są mocno krytykowane w sieci. Tak było z zawieszeniem Babiarza czy wypowiedzią szefowej "Pytania na śniadanie". Od pewnego czasu wiele negatywnych emocji budzi Letnia trasa TVP i Lata z Radiem.
TVP po zmianach, jakie zaszły w kierownictwie stacji pod koniec ubiegłego roku, stara się odbudować swój wizerunek i zjednać sobie widzów. W tym celu stacja robi wszystko, by wyjść do widzów. W okresie letnim kierownictwo zdecydowali się na serię koncertów i wyjazdowe wydania "Pytania na śniadanie".
Trasa koncertowa Lata z Radiem i Telewizją Polską miał już swoje odsłony w Zakopanem, Raciborzu, Elblągu oraz w Poddębicach. Niestety każde niedociągnięcie podczas organizacji koncertu jest wytykane stacji. Już koncert, który odbył się w stolicy polskich Tatr, wzbudził wiele kontrowersji. Poszło o zniszczenie terenu, gdzie stała scena. Mieszkańcy Zakopanego domagają się naprawienia szkód. Z kolei koncert w Elblągu zdaniem osób, które pojawiły się pod sceną, był fatalnie nagłośniony.
W miniony weekend TVP i Lato z Radiem odwiedzili łódzkie Poddębice. Na scenie pojawiły się znane gwiazdy polskiej muzyki: Enej, Feel czy Małgorzata Ostrowska. Wydawało się, że takie nazwiska zadowolą widzów.
Niestety i tym razem w sieci pojawiło się wiele opinii mało przychylnych TVP. Widzowie byli niezadowoleni. Narzekali nie tylko na nagłośnienie jak w Elblągu. Pojawiły się zdania, że całe wydarzenie było mało interesujące, a wykonawcom brakowało energii.
"Nudno, nie da się słuchać przy niektórych wykonawcach";
"Nagłośnienie było straszne";
"Z dźwiękiem jest coś nie tak, wokale jakby oderwane, zróbcie coś z tym";
"Dlaczego w Poddębicach grają same jakieś popłuczyny? Nie lepiej było zaprosić choćby jednego wykonawcę na topie jak Sanah czy Daria Zawiałow lub zespoły z renomą jak Kult czy T.Love?" - czytamy w sieci.
Zobacz też:
Mieszkańcy Zakopanego wściekli na TVP. Żądają naprawy zniszczeń
Afera po koncercie TVP w Elblągu. Widzowie wściekli, żądają dymisji
Sprawa Górskiej i Stockingera jest poważana. TVP wystosowała komunikat
Joanna Górska i Robert Stockinger tracą pracę. TVP wyciąga wnioski