Nowa gwiazda TVP musi ukrywać to przed światem. Nie wybaczyliby jej, gdyby odkryła się na wizji
Do "odświeżonej" stacji TVP Info dołączyło w ostatnim czasie wielu dziennikarzy. Jedną z nowych prezenterek telewizji informacyjnej jest Wioleta Wramba. Okazuje się, że prowadząca ma jednak spory problem związany z występami na wizji. Na jedną rzecz musi szczególnie uważać.
Zapowiadane od kilku tygodni zmiany kadrowe w Telewizji Polskiej trwają już w najlepsze. Duża część dotychczasowych gwiazd publicznego nadawcy musiała pożegnać się ze studiem przy Woronicza. Rewolucja mediów publicznych zatacza coraz szersze kręgi i nie omija nawet tych, którzy z TVP związani byli przez wiele lat.
Widzowie z coraz większą niepewnością wypatrują kolejnych decyzji nowego szefostwa. Z anteny znikają bowiem nie tylko znani prezenterzy, ale także i popularne programy. Pod dużym znakiem zapytania stała nawet emisja legendarnego dziś formatu "Sprawa dla reportera". Niedawno okazało się, że Elżbieta Jaworowicz, która prowadzi cykl od pierwszego odcinka, nareszcie może odetchnąć z ulgą.
Zobacz też: Interwencyjny program reporterski nie zniknie z ramówki, ma przejść tylko pewne kosmetyczne zmiany.
Zwolnienia na Woronicza sprawiają, że w miejsce dawnych gwiazd pojawiają się zupełnie nowe twarze. Jedną z nich jest, znana wcześniej z Polsatu, Wioleta Wramba.
Doświadczona dziennikarka dołączyła do redakcji TVP Info. Jak się jednak okazało, prowadząca pochodząca z Nowego Targu ma w nowej pracy spory problem z powodu swojego wyglądu. Wszystko dlatego, że jej ciało zdobią... liczne rysunki na skórze. W związku z tym Wioleta Wramba musi dokładnie zakrywać się przed wejściem na antenę.
"Tatuaże wciąż nie kojarzą się z elegancją, a dla mnie, gdy jestem na wizji, najważniejsze jest, aby widz skupił się na informacjach, które mam do przekazania, a nie na tym, czy coś wystaje mi spod żakietu. Gdy wchodzę do studia, wchodzę też w rolę prezenterki, która znacznie różni się od tego, kim jestem na co dzień, w życiu prywatnym" - mówiła w rozmowie z Pomponikiem.
To nie jest jednak jedyna nowa dziennikarka Telewizji Polskiej, która boryka się z podobnymi problemami. Z powodu wzorów na ciele, duże zainteresowanie widzów wzbudziła także Karolina Opolska.
Zobacz też:
Z Woronicza płyną pilne wieści w sprawie przyszłości Popek w TVP. To koniec
Najpierw Artur Orzech z hukiem stracił pracę w TVP, a tu nagle takie wieści
Elżbieta Jaworowicz zostanie w TVP? Poznaliśmy dalsze losy "Sprawy dla reportera"
