Nowakowska i Cichopek nagle straciły program. Był drogi, prawie nikt go nie oglądał. Wielka porażka TVP
"You Can Dance - Nowa Generacja", w którego jury zasiadały między innymi Kasia Cichopek i Ida Nowakowska, nie doczekał się kontynuacji. W sierpniu TVP ogłosiła decyzję o zdjęciu z anteny show. Co się stało? Kto zawiódł?
Format "You Can Dance - Nowa Generacja" wzorowany był na międzynarodowym programie "So You Think You Can Dance". Młodzi tancerze w wieku 8-13 lat prezentowali swoje umiejętności przed telewizyjną publicznością. Pierwsza edycja programu pojawiała się na antenie TVP1, a następnie w TVP2.
Druga edycja, zimą 2023 roku, była już prezentowana wyłącznie na kanale TVP2. Pomiędzy sezonami głośnym echem w mediach odbiły się zmiany w składzie jury i prowadzących.
Wskazówki, że show może nie zostać odnowione, pojawiły się już wcześniej — w te wakacje nie zaplanowano nawet castingów.
W jury drugiej edycji "You can dance - nowa generacja" zasiadali Ida Nowakowska, Katarzyna Cichopek i Agustin Egurrola, a program prowadziła Edyta Herbuś. Jurorami w pierwszej odsłonie byli Agustin Egurrola, Klaudia Antos i Michał Kostrzewski, a prowadzącą - Ida Nowakowska.
Nieoficjalnie mówiło się, że chociaż TVP była zadowolona z realizacji programu, to koszty produkcji były dla stacji zbyt wysokie w porównaniu do osiągniętej oglądalności. Prezes TVP, Mateusz Matyszkowicz, potwierdził w sierpniu, że stacja ma już inne propozycje dla widzów.
"Mamy inne propozycje" - powiedział krótko serwisowi WirtualneMedia Matyszkowicz.
Warto dodać, że zarówno Ida Nowakowska, jak i Kasia Cichopek, mimo zakończenia współpracy z "You Can Dance", pozostały w gronie prezenterek Telewizji Publicznej. Obydwie panie prowadzą "Pytanie na śniadanie", a Kasia Cichopek dodatkowo jest obecna w "M jak miłość" i prowadzi program wnętrzarski w TVP Kobieta.
Zobacz też:
Cichopek i Kurzajewski razem na wizji Wyjaśniają, dlaczego nie pokazywali się wcześniej...
Ida Nowakowska zaliczyła wpadkę w Pytaniu na śniadanie. Szybko się zorientowała, co powiedziała
Tomaszewska wstrząśnięta śmiercią kolegi. "Takiej drugiej osoby nie będzie"