Nowe doniesienia o Adamie Małyszu to nie plotki. Zadebiutuje w zaskakującej roli

Adam Małysz dzięki swoim spektakularnym sukcesom w skokach narciarskich stał się prawdziwą ikoną polskiego sportu. Skoczek już kilka lat temu zdecydował się na sportową emeryturę, ale nie zrezygnował zupełnie z aktywności zawodowej. Sportowiec objął stanowiska prezesa PZN. 

Adam Małysz wciąż cieszy się mianem jednego z najlepszych skoczków narciarskich w historii. Jego start w zawodach przez lata gwarantował emocje i porywał polskich kibiców. Do dzisiaj nazwisko Małysza wiele znaczy. Pewnie też dlatego stacja TVN zaproponowała mu współpracę. Liczą, że pojawienie się skoczka na ekranie podniesie oglądalność. A co mu zaproponowali? Adam Małysz ma poprowadzić poranny program stacji Dzień Dobry TVN.

Dzień Dobry TVN po odejściu Anny Senkary, która od kilku miesięcy wraz z Sandrą Hajduk była gospodynią porannego pasma, szuka sposobu na przyciągnięcie widzów. Rok temu producenci postanowili zwolnić kilka osób naraz, w tym Małgorzatę Rozenek-Majdan, Agnieszkę Woźniak-Starak czy Andrzeja Sołtysika. Teraz z kolei TVN stawia na znane nazwiska, ale nie dziennikarzy. W ubiegłym tygodniu na instagramowym profilu śniadaniówki pojawiła się informacja o angażu do roli prowadzącego aktora Piotra Adamczyka.

"Jak udało nam się dowiedzieć, nie będzie to jednak zmiana na stałe, a Piotr Adamczyk będzie pojawiał się w "Dzień dobry TVN" tylko przez tydzień. W kolejnym tygodniu widzowie zobaczą... inną gwiazdę w roli prowadzącego" - ujawniła Plejada.

Kolejnym prowadzącym, jak ujawnił  portal Press, ma być wspomniany były skoczek  narciarski, a dziś prezes Polskiego Związku Narciarskiego Adam Małysz.

"Małysz ma też sprawdzać się w innych rolach. Kolejni prowadzący mają być ujawniani sukcesywnie" - informuje Press.

Zobacz też:

Adam Małysz ma problem. Nie chce słuchać zaleceń. Nie wygląda to najlepiej

Małyszowie nareszcie się tym pochwalili. To był ostatni moment na taką decyzję

Małyszowie zabalowali w środku nocy. Iza nie wytrzymała, pokazała wszystko w sieci

Wyszło na jaw ws. Piotra Adamczyka. Nie do wiary, ile zarobi. Kwota powala