Reklama
Reklama

Nowe doniesienia o Golcach to nie były plotki. Oficjalnie potwierdzili

Bracia Golec są na scenie już ponad 25 lat. Jak się okazuje ich biografią zainteresowali się twórcy filmowi i teatralni. W ostatnim wywiadzie Łukasz i Paweł Golcowie oficjalnie potwierdzili, że w planach jest musical zainspirowany zespołem Golec uOrkiestra. Muzycy są przekonani, że będzie to hit.

Zespół Golec uOrkiestra został założony w 1998 roku przez braci bliźniaków Łukasza i Pawła Golców. Kapela szybko zyskała niesamowitą popularność. Utwory "Słodycze", "Ściernisko", czy "Jadą konie" nuciła i do dziś nuci cała Polska. Bracia Golec byli też odpowiedzialni za ścieżkę dźwiękową do bijącego rekordy popularności na początku lat dwutysięcznych filmu "Pieniądze to nie wszystko". 

Grupę "Golec uOrkiestra" oprócz braci tworzą także, żona Łukasza - Edyta Golec i cała plejada uzdolnionych instrumentalistów. Ich muzyka jest na tyle wyjątkowa, że ciężko ją zaszufladkować. Golcowie tworzą coś na pograniczu popu, alternatywy, rocka, a także jazzu.

Reklama

Golcowie oficjalnie potwierdzili napływające wieści. To nie plotki

Ostatnio Łukasz i Paweł Golcowie gościli w programie "RAPtowne Rozmowy". W czasie rozmowy muzycy opowiedzieli o swoich planach na najbliższą przyszłość. W pewnym momencie prowadzący stwierdził, że życie bliźniaków to gotowy materiał na film, serial lub musical i zapytał celebrytów, czy mieli kiedykolwiek takie propozycje. 

"Już takie propozycje padały. Byłby to hit!" - wyznali zgodnie bracia. 

Po chwili Golcowie zdradzili nieco więcej, potwierdzili krążące plotki, że w planach jest musical inspirowany ich karierą. 

"To jest jeszcze wszystko przed nami. Są już rozmowy prowadzone. Włącznie nawet z musicalem, żeby coś w tej materii tutaj zrobić. Widzę w tym sukces" - zdradzili.

Muzycy przyznali, że bardzo lubią musicale i są pod absolutnym wrażeniem tego gatunku. 

"Ja byłem na musicalu "Michael Jackson" w Londynie, później nawet na "Evicie", też na "Chicago" - znakomite. W zeszłym roku, jak byliśmy w Nowym Jorku, to chcieliśmy się na to wybrać (red. - "Hamilton"), tylko biletów nie było" - powiedział jeden z braci. 

Na koniec rozmowy bracia Golec podzielili się pewną wizją. Już mają wymarzony początek filmu o nich. 

"Od czego zaczynamy sceny? Od tego, że ktoś je kwaśnice. Jeden je kwaśnice, a drugi je słodycze" - podsumowali żartobliwie muzycy. 

A wy chcielibyście zobaczyć film o Golec uOrkiestra? 

Zobacz też:

Wyszła na jaw prawda ws. braci Golec. To działo się na samym początku. Ludzie nie wiedzieli

Edyta Golec wstawiła to do sieci i się zaczęło. Zalała ją masa komentarzy

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Łukasz Golec | Edyta Golec | Paweł Golec | Golec uOrkiestra
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy