Reklama
Reklama

Nowe doniesienia w sprawie Krupińskiej. To dzieje się w góralskim domu gwiazdy TVN

Paulina Krupińska od wielu lat dzieli swoje życie na Warszawę i Zakopane. Prowadząca "Dzień dobry TVN" mimo licznych obowiązków stara się być dobrą gospodynią domową. Teraz otwarcie opowiedziała, co dzieje się w jej domu i jakie potrawy lubi przyrządzać. Oto cała prawda o życiu prywatnym żony Sebastiana Karpiela-Bułecki.

Paulina Krupińska w swojej karierze przeszła przez kilka etapów. Najpierw była Miss Polonia, by potem stać się dziennikarką i prawdziwą gwiazdą TVN. 

W stacji z Wiertnicza zaczynała w 2014 roku. Najpierw prowadziła programy na antenie TVN Style: "Klinika urody" oraz "Wychować i nie zwariować". Prawdziwy przełom w jej karierze nadszedł jednaka w marcu 2020 roku, to wtedy zaczęła prowadzić wspólnie z Damianem Michałowskim "Dzień dobry TVN", co robi z powodzeniem do dziś. 

Reklama

Krupińska otwarcie wyznała, co dzieje się w jej domu

Prywatnie Paulina Krupińska od 2014 roku pozostaje w związku z muzykiem i liderem grupy Zakopower, Sebastianem Karpielem-Bułecką. Para pobrała się w 2018 r., kiedy na świecie już była ich dwójka dzieci, bowiem prezenterka i muzyk doczekali się dziewięcioletniej córki Antoniny i siedmioletniego syna Jędrzeja. 

Celebrytka i muzyk od wielu lat dzielą swoje życie na dwa domy. Ten w Warszawie, gdzie realizują swoją karierę oraz w Zakopanem, który jest ich oazą i miejscem odpoczynku. 

Ostatnio w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą dla cozatydzien.tvn.pl żona Sebastiana Karpiela-Bułecki opowiedziała nieco więcej o swoim życiu prywatnym. Wyznała, co dzieje się w jej góralskim domu. 

"U mnie zawsze ktoś dostanie jedzenie, zawsze dostanie picie, nigdy głodny i spragniony ode mnie nie wyjdzie z domu. Ja tak doskakuję, dopytuję cały czas i z kolei, jak jestem gościem u kogoś, to też u kogoś sprzątam i też u kogoś gotuję, więc tylko mnie zapraszać" - opowiedziała rozbawiona prezenterka, po czym dodała...

"Ja nie lubię spędzać wielu godzin w kuchni, robię pyszne ciasto marchewkowe, lubię robić makarony, sałatki, kurczaka w różnych postaciach, krewetki też różnie przyprawione, więc to nie jest tak, że to jest tylko jedna potrawa i jest to herbata".

Paulina Krupińska została także zapytana o to, czy czuje się kobietą spełnioną prywatnie i zawodowo. Gwiazda TVN nie ma co do tego żadnych wątpliwości. 

"Niczego mi absolutnie nie brakuje, ja spełnioną kobietą czułam się w wieku 18 lat, bo na każdym etapie doceniałam to, co mam, na każdym etapie moje życie mi się podobało i to ode mnie zależało, jak to moje życie wygląda. Nie przeglądam się w oczach innych i nikt inny nie decyduje o tym, co powinnam w życiu robić, tylko ja sama idę, tak jak podpowiada mi serce, tak jak podpowiada mi głowa. I teraz też mogę odpowiedzieć z pełną świadomością, że jestem spełnioną kobietą" - podsumowała Krupińska. 

Zobacz też:

Karpiel-Bułecka i Paulina Krupińska oficjalnie to potwierdzili. Żona muzyka zdecydowała się na odważny krok

Huczało ws. małżeństwa Karpiela-Bułecki. A jednak to nie plotki, nowe doniesienia z ostatniej chwili

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy