Reklama
Reklama

Nowe doniesienia ws. Cichopek. Plotek było już za wiele, oficjalnie ogłosiła

Katarzyna Cichopek ma teraz naprawdę dobry czas w życiu zawodowym. Uwielbiana przez widzów gwiazda niebawem pojawi się w roli prowadzącej nowy program Polsatu "Moja mama i twój tata", a do tego wraz z ukochanym Maciejem Kurzajewskim sprawdzą się w roli gospodarzy "halo tu polsat". To zrodziło jednak pewne obawy jej fanów, czy to nie wpłynie na jej rolę w "M jak miłość", który to serial emitowany jest na antenie konkurencji. W końcu sama zainteresowana odniosła się krążących plotek. Oto co oficjalnie przekazała.

Katarzyna Cichopek to jedna z najpopularniejszych gwiazd w Polsce. Sławę przyniosła jej rola Kingi Zduńskiej w "M jak miłość", ale potem udowodniła też, że świetnie odnajduje się także w innych telewizyjnych rolach. 

Katarzyna Cichopek nową gwiazdą Polsatu

W ostatnich latach wraz z ukochanym Maciejem Kurzajewskim prowadzili "Pytanie na śniadanie" w TVP, przyciągając przed telewizory ogromną widownię. Po 15 października na Woronicza zaczęły zachodzić spore zmiany. W końcu Katarzyna i Maciej zakończyli swoją współpracę ze stacją. 

Reklama

Chwilę później ruszyli z własnym podcastem, ale był to tylko przedsmak tego, co niebawem miało nastąpić. Do mediów trafiły bowiem sensacyjne informacje, że para dostała pracę w Polsacie. 

Cichopek sprawdzi się w roli prowadzącej nowego randkowego show dla dojrzałych osób po przejściach. "Moja mama i twój tata" zapowiada się na hit jesiennej ramówki stacji. Gdyby tego było, okazało się, że wraz z Maciejem Kurzajewskim dołączyli do grona prowadzących "halo tu polsat". Program rusza już w najbliższy piątek (30 sierpnia). 

Oprócz nich gospodarzami śniadaniówki zostali jeszcze Maciej Rock z Agnieszką Hyży oraz Krzysztof Ibisz z Pauliną Sykut-Jeżyną. 

Informacja o obsadzeniu byłych gwiazd TVP w roli prowadzących wywołała spore poruszenie. Pojawiły się też pewne obawy fanów dotyczące przyszłości Katarzyny w "M jak miłość". W końcu to serial konkurencji. 

Katarzyna Cichopek ogłosiła ws. dalszej pracy w "M jak miłość"

W rozmowie z Plejadą Cichopek postanowiła ujawnić kulisy rozmów z produkcją telenoweli o Mostowiakach. Jak przyznała, przed laty miała już podobną sytuację, gdy też podjęła się współpracy z Polsatem, grając jednocześnie w produkcji TVP.

"Ja już przecież pracowałam 14 lat temu w Polsacie, gdzie prowadziłam "Jak oni śpiewają", później "Tylko nas dwoje", sylwestry, "Sexy Mama" w Polsat Café, cały czas grając w "M jak miłość". Produkcja jest bardzo elastyczna, serdecznie nastawiona, wspierająca. Oni zawsze mnie wspierali, powiedzieli, że wspierać będą i kiedy powiedziałam im, że będę brała udział w takim projekcie i programie, powiedzieli: "Pewnie, Kasia, oczywiście wszystko się ułoży". Zwłaszcza że to nie jest na początku tak obciążający program, bo mamy dużo prób i przygotowań spotkań z mediami, ale już później mamy piątek, sobota, niedziela, więc tak naprawdę pozostałe dni są do dyspozycji produkcji serialu "M jak miłość" - rozwiała wszelkie domysły Katarzyna. 

Potem została dopytana, czy w obecnej sytuacji aktorstwo ostatecznie zeszło na dalszy plan.

"Mam wrażenie, że życie pisze za mnie ten scenariusz i tak jak bardzo chciałam postawić wszystkie karty na aktorstwo, tak życie zweryfikowało, że jednak telewizja pragnie mnie bardziej" - dodała nowa gwiazda "halo tu polsat".

Czytaj też:

Sykut-Jeżyna ujawniła prawdę o Cichopek i Kurzajewskim. Wszystko wyszło na jaw

Cichopek i Kurzajewski z radością ogłaszają "nowe otwarcie". To już koniec plotek

W "Pytaniu na śniadanie" nerwowa atmosfera. Nadchodzą kolejne zmiany. "To nieuchronne"

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy