Nowe doniesienia ws. Kubackiego i żony dotarły w ostatniej chwili. To już oficjalnie przez nich potwierdzone
Dawid Kubacki i jego żona Marta w ostatnich miesiącach sporo przeszli. O problemach zdrowotnych ukochanej skoczka mówiła cała Polska. Na szczęście ostatecznie wszystko dobrze się skończyło. Gdy temat nieco przycichł, stale zajmująca się Martą klinika zamieściła oficjalne ogłoszenie na swojej stronie. Oto co szczegóły zamieszczonego w poniedziałkowy wieczór komunikatu.
Dawid Kubacki i jego żona Marta mieli nieco gorszy, a wszystko z powodu problemów zdrowotnych Kubackiej. Skoczek przerwał nawet na jakiś czas udział w zawodach, by zająć się rodziną. Kciuki za powrót do zdrowia kobiety trzymała cała Polska. Na szczęście wszystko zaczęło się układać.
Sportowiec wrócił do treningów, choć w wywiadach podkreślał, że cały czas muszą trzymać rękę na pulsie.
"Żona czuje się dobrze i jest w domu z dziećmi. Wszystko jest na dobrej drodze. Może nie jest idealnie, ale jest ok. Gdyby nie wszystko było dobrze, to na pewno zostałbym w domu" - wyznał swego czasu w rozmowie z norweskimi dziennikarzami.
Ostatnio okazało się, że problemy Marty przyczyniły się do szybkiego zdiagnozowania jednej z pociech. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
W poniedziałkowy wieczór (18 listopada) na Facebooku "III Katedra i Klinika Kardiologii ŚUM/SCCS Zabrze" pojawił się niespodziewany komunikat ws. Kubackich. Pod zdjęciem z wizyty z Marty i Dawida w placówce przekazano najnowsze wieści o stanie wybranki skoczka.
"Dziś mieliśmy przyjemność ponownie widzieć się z Państwem Martą Kubacką i Dawidem Kubackim na kontrolnej wizycie, której celem była ocena pracy kardiowertera-defibrylatora. Pani Marta jest pacjentką naszej kliniki od dwóch lat" - czytamy na wstępie.
Potem zacytowano wypowiedź Marty Kubackiej, która poinformowała o tym, jak się czuje.
"Czuję się bardzo dobrze (...). Na co dzień żyję normalnie. Tylko we wczesnym okresie pooperacyjnym starałam się unikać nadmiernego przeciążania lewego ramienia, (...). Mój kardiowerter jest połączony zdalnie z Kliniką, (...). To daje mi ogromne poczucie bezpieczeństwa" - oficjalnie potwierdziła Kubacka.
Dawid dodał, że jest bardzo wdzięczny za "wszelkie podjęte działania, które uratowały życie żony".
"Dzięki Państwu wyszliśmy na prostą" - wyznała uradowany.
Potem dodał, że dzięki zaleceniom lekarzy przeprowadzili diagnostykę u swoich pociech, dzięki czemu jedna z nich "została objęta opieką".
Pracownicy placówki przypominają, że takie historie jak ta Kubackich "przypominają jak ważne są skuteczna diagnostyka, nowoczesne technologie i zaangażowanie zespołu".
Czytaj też:
Dawid Kubacki znów wywołał poruszenie. Skoczek uspokaja, ale chodzi o żonę
Dawid Kubacki rzucił wszystko, by ratować chorą żonę. A teraz takie wieści od Hołowczyca
Kubacki pilnie ogłosił takie wieści. Żona Marta oficjalnie potwierdziła. Poruszenie na całą Polskę