Nowe doniesienia ws. Marcina Millera. Postawił sprawę jasno, na to nigdy się nie zdecyduje
Marcin Miller szykuje się już na wielkie kolędowanie w Stanach Zjednoczonych. Wydawać by się mogło więc, że lider zespołu Boys jest pozytywnie nastawiony względem zagranicznych koncertów. Nic więc dziwnego, że w końcu usłyszał pytanie odnośnie reprezentowania naszego kraju Eurowizji. Co zaskakujące, piosenkarz stanowczo podkreślił, że... w ogóle nie jest zainteresowany. Ma solidne argumenty.
Niebawem, jak co roku, rozpocznie się "Wielkie Kolędowanie w USA". Za ocean wybierają się czołowe rodzime gwiazdy. Na scenie wystąpią razem Edyta Górniak, Justyna Steczkowska, Kamil Bednarek, Alicja Węgorzewska, Marcin Miller, Natasza Urbańska, Marien, Staszek Karpiel-Bułecka, Pamela Stone, Classic, Kaeyra i Rafał Brzozowski. Wydarzenia poprowadzi Tomasz Kammel.
Jak się okazuje, wydarzenie jest prawdziwym muzycznym świętem dla amerykańskiej Polonii. Bilety na kolędowanie rozeszły się jak świeże bułeczki.
"Teraz lecimy do USA z kolędami, wszystkie bilety wyprzedane. Tylko się cieszyć. Oprócz Edyty Górniak i Justyny Steczkowskiej, będzie Kamil Bednarek, Rafał Brzozowski, Staszek Karpiel-Bułecka. I będzie Marcin Miller, i zespół Classic. Więc można" - zdradził Miller w rozmowie z serwisem Jastrząb Post.
Lider zespołu Boys ma też pewną misję związaną z tym wydarzeniem. Okazuje się, że zamierza swoim udziałem w przedsięwzięciu udowodnić, że muzycy disco polo również mogą śpiewać kolędy.
"Mamy do zaśpiewania wspólne kolędy. To nie będzie wywyższanie się, kto śpiewa lepiej. Chociaż... różnie może być. Jedziemy do Polaków śpiewać kolędy. Disco polo też może śpiewać kolędy" - tłumaczył.
Trudno się z nim nie zgodzić, zwłaszcza, że coraz częściej pojawiają się głosy mówiące, że disco polo mogłoby się sprawdzić także na Eurowizji. Czy w tej sytuacji Miller - chętnie przecież koncertujący poza granicami kraju - chciałby nas reprezentować? Padła zaskakująca odpowiedź.
"Nie. (...)" - wyznał piosenkarz, po czym dodał:
"To moje subiektywne zdanie, tak to oceniam. Są analitycy, którzy obserwują rynek i to, w co można zainwestować, tak samo ja obserwuję rynek muzyczny - i widzę, na czym to polega" - podsumował.
Zobacz także:
Marcin Miller wyrusza do USA. Wprost mówi o koncertowej rywalizacji z Górniak i Steczkowską
Marcin Miller wie wszystko ws. afery Martyniuków. Oficjalni ogłosił, huczy na całe Podlasie
Zbliża się wielki finał "Disco Star". Dowiemy się, kto zostanie nową gwiazdą disco polo