Reklama
Reklama

Nowe doniesienia z domu Kubackich. Wszystko inne przestało mieć znaczenie

Mistrz świata, dwukrotny medalista olimpijski i jeden z najlepszych polskich skoczków w historii Dawid Kubacki chce latać jeszcze wyżej. Najnowsze wieści z domu sportowca nie pozostawiają złudzeń. Dawid w pełni oddał się swojej pasji lotniczej i zamierza dalej rozwijać się w tej dziedzinie. Nasz mistrz chętnie chwali się tym w mediach społecznościowych. Czy w tej sytuacji skoki narciarskie pójdą na bok?

Dawida Kubackiego żadnemu fanowi sportów zimowych nie trzeba nawet przedstawiać. To zdecydowanie jeden z najlepszych polskich skoczków narciarskich w historii. Zdobył mistrzostwo świata, może się także pochwalić medalami olimpijskimi. 

Prywatnie 34-letni sportowiec jest związany z o rok młodszą żoną Martą. Para ma za sobą ciężkie chwile związane z chorobą ukochanej naszego skoczka. Całe szczęście Marta Kubacka czuje się już lepiej i powoli wraca do pełnej dyspozycji. Dawid Kubacki jest także bardzo związany z miejscowością Szaflary, w której spędził dzieciństwo i gdzie mieszkają jego bliscy. 

Reklama

Najnowsze wieści z domu Kubackich nie zostawiają złudzeń

Ostatni sezon zimowy nie był udany dla całej kadry naszych skoczków. Trzeba jak najszybciej o nim zapomnieć i rozpocząć przygotowania do walki w kolejnej odsłonie zmagań. Już 13 sierpnia startuje cykl Letniego Grand Prix w skokach narciarskich. Jednak Dawidowi Kubackiemu w głowie coś zupełnie innego. 

Już od blisko tygodnia Instagram naszego skoczka pełen jest zdjęć i nagrań z pokazów lotniczych. Kubacki nigdy nie ukrywał, że lotnictwo jest jego wielką pasją. W przeszłości chciał nawet robić licencję pilota. Najpierw zabrał się za kurs szybowcowy, by później kontynuować naukę.

 "Od dziecka ciągnęło mnie do wszystkiego, co jest związane z lataniem. Nawet z kartonów robiłem skrzydła z kolegą. Wtedy polatać się nie udało, ale gdzieś ta pasja we mnie pozostała do dziś" - wyznał Kubacki kilka lat temu w rozmowie z Eurosportem. 

Wszystko wskazuje na to, że Dawid Kubacki póki co odpoczywa od regularnych i intensywnych treningów. Oby lotnicza pasja nie przysłoniła mu zupełnie kariery, letni cykl kończy się 6 października i wtedy zostanie już niewiele czasu by zbudować formę na początek sezonu zimowego. 

Kto wie, może po zakończeniu sportowej kariery nasz skoczek zasiądzie na dobre za sterami samolotu. Jeśli to ma sprawiać mu przyjemność, to oczywiście tego mu z całego serca życzymy. 

Zobacz też:

Uwielbiany reprezentant Polski zarobił miliony na skokach. Majątek Żyły przebijają jego koledzy

Co za wieści o losie Kubackiego i jego żony. Adam Małysz przerwał milczenie



pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Dawid Kubacki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy