Reklama
Reklama

Nowe doniesienia z domu Rosiewicza i jego sporo młodszej żony. Jest tak, jak ludzie myśleli

Niewielu wiedziało, że Andrzej Rosiewicz ma sporo młodszą żonę. Wybranka 80-letniego piosenkarza jest młodsza od niego o 25 lat. W jednym z ostatnich wywiadów muzyk zdradził, jak różnica wieku wpływa na jego związek. Pojawiły się także pytania o zazdrość w małżeństwie.

Andrzej Rosiewicz to wybitny muzyk, autor legendarnych hitów. Z pewnością każdy zna "Chłopców radarowców", piosenkę z "Czterdziestolatka", czy "Najwięcej witaminy". Jednak muzyk rzadko opowiada w mediach o swoim życiu prywatnym, dlatego też z pewnością niewielu wiedziało, że Rosiewicz ma sporo młodszą żonę. Różnica wieku między artystą, a jego małżonką Iwoną wynosi 25 lat. 

Para poznała się wiele lat temu na wyborach miss. 

"Iwonka nie startowała w wyborach, tylko siedziała na widowni. Od razu wpadła mi w oko. Poznaliśmy się potem na bankiecie, wymieniliśmy się telefonami i zaczęliśmy chodzić na randki. Była ładną i zdolną muzycznie blondynką. Nadal jest" - wyznał Andrzej Rosiewicz w rozmowie z "Dobrym Tygodniem". 

Reklama

Wieści w sprawie małżeństwa Rosiewicza wyszły na jaw

Chociaż Andrzej Rosiewicz i jego żona Iwona tworzą od lat zgrana małżeństwo, to muzyk nie zamierza ukrywać tego, że bywa strasznie zazdrosny o swoją ukochaną. 

"No jestem o nią zazdrosny, bo ją kocham. Nie ma miłości bez zazdrości" - wyjawił piosenkarz w jednym z wywiadów. 

Co ciekawe, małżonka Rosiewicza pochodzi z Krakowa i skończyła studia ekonomiczne. Unika blasku fleszy i bardzo rzadko pokazuje się publicznie u boku swojego znanego męża. 

"Od razu zaproponowałem, że pokażę jej Pałac Kultury, a ona wystąpiła z propozycją obejrzenia Smoka Wawelskiego, i tak się połączyliśmy" - opowiadał niegdyś portalowi Shownews Andrzej Rosiewicz. 

Gdy para się poznała muzyk miał już skończone 50 lat. Małżonkowie doczekali się razem trójki dzieci. Niewielu wie, że matką chrzestną jednego z synów pary została legendarna piosenkarka Violetta Villas. 

"Violetta rozmawiała z moją teściową, która pochwaliła się, że ma wnuki. (...) Violetta zapytała wtedy, czy są ochrzczeni. Gdy dowiedziała się, że jeszcze nie, to powiedziała, że wybiera Adasia. Przyjechała do nas i została matką chrzestną" - opowiadał przed laty "Faktowi" wykonawca "Chłopców radarowców". 

Zobacz też:

Andrzej Rosiewicz mieszkał z mamą jako 50-latek. Żonę poznał na konkursie miss

Najstarszy syn Andrzeja Rosiewicza robi karierę. Mało kto wie, czym się zajmuje

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Rosiewicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy