W ostatnim czasie o Dodzie jest bardzo głośno. Piosenkarka całkiem niedawno rozstała się z Dariuszem Pachutem. Jednak jeszcze większe poruszenie w mediach wywołało jej niespodziewane pojednanie z Edytą Górniak po wielu latach konfliktu. Panie znienacka pogodziły się za kulisami niedawnego finału show Polsatu "Taniec z Gwiazdami".
"Doda pogratulowała mi występu, wymieniliśmy kilka krótkich słów, bo było mało czasu. Była to bardzo intymna chwila i jest to bardzo niezwykłe. Wygląda na to, że czas nam sprzyja, uczy nas łagodności i wybaczenia" - powiedziała Edyta Górniak z łzami w oczach w programie "halo tu polsat".
Nie dość, że te dwie wielkie gwiazdy się pogodziły, to nawet się polubiły i mają już za sobą pierwsze spotkanie.
Zdenerwowana Doda nagle ogłosiła. Jest inaczej, niż ludzie myśleli
Jednak głowę Dody zajmują także takie przyziemne sprawy, jak zaaplikowanie kropelek od weterynarza swojemu psu. Niedawno niezwykle aktywna w mediach społecznościowych celebrytka poprosiła fanów o pomoc i radę w tej sprawie. Jak się jednak okazało, rady nie dość, że okazały się nieprzydatne, to jeszcze wkurzyły Dodę. Piosenkarka właśnie zamieściła emocjonalne InstaStories, na którym żali się na fanów.
"Hej kochani pamiętacie wasze super porady, żebym posmarowała się masłem orzechowym i wtedy wkraplała krople Foxy'emu, bo mam trzy sekundy, żeby on się uspokoił? To nawet nie powąchał. Ja sobie wylałam całe masło orzechowe na spodnie. To jest już nie do wyprania. Naprawdę dziękuję, dziękuję kochani" - wyznała poruszona Doda.
Wszystko wskazuje na to, że piosenkarka zawiodła się na swoich fanach i słuchając ich zaliczyła niezłą wpadkę. Z pewnością wyciągnie wnioski z tego niecodziennego zdarzenia na przyszłość.
Zobacz też:
Doda zapowiada koniec kariery. Oficjalnie ogłosiła. "Powoli wygaszam"
Niespodziewanie Badach ogłosił ws. Dody w "The Voice". Nie będzie zadowolona
