NOWE FAKTY w sprawie Beaty K. "Jechała dwoma pasami NARAZ"
Beata K. w środowy wieczór zdecydowała się wsiąść do samochodu pod wpływem alkoholu. To, co wyczyniała na drodze, sprawiało ogromne zagrożenie. Na szczęście nie skończyło się tak źle, jak mogło.
W środę wieczorem policja zatrzymała 61-latkę, która prowadziła samochód pod wpływem alkoholu. Szybko okazało się, że kobieta, która w wydychanym powietrzu miała prawie 2 promile alkoholu to znana artystka Beata K. z zespołu na B. Gwiazda usłyszała już zarzuty, przyznała się do winy, ale nie złożyła wyjaśnień. Teraz do sprawy dochodzą nowe fakty. Beata K. stwarzała realne zagrożenie na drodze.
O tym, co wydarzyło się dokładnie w środowy wieczór dowiadujemy się z profilu na Facebooku prowadzonego przez Kamila Siałkowskiego. Mężczyzna opisał relacje świadków i donosi, że to inni kierowcy zatrzymali Beatę K. i zawiadomili policję. Jak wyglądała jej jazda? Na szczęście nie skończyła się tragedią.
Beata K. usłyszała zarzut prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości! Ile lat jej grozi?
Ponadto zachowanie wokalistki nie tylko było karygodne, ale mogło skończyć się fatalnie. Gwiazda wjeżdżała nawet nieświadomie na chodniki i krawężniki.
Więcej o newsów gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie: https://www.instagram.com/pomponik.pl/