Nowicki nie ma czasu oglądać nowych nazwisk w "Pytaniu na śniadanie". W tym czasie przeżywa wielkie przygody
Łukasz Nowicki postanowił zmienić swoje życie i odejść z "Pytania na Śniadanie". Podczas gdy nowe osoby pojawiają się w znanej śniadaniówce, on udowadnia, że podjął słuszną decyzję. Nie da się ukryć, prezenter wygląda na bardzo szczęśliwego.
Łukasz Nowicki zaskoczył wszystkich, gdy niespodziewanie oznajmił, że opuszcza "Pytanie na śniadanie", by skupić się na swoich projektach i rodzinie. Do programu dołączyli już 60-letni Robert Rozmus oraz 46-letni Robert Koszucki. Pierwszy z mężczyzn debiut zaliczył w sobotę, a drugi dziś. Nie wygląda jednak na to, by Łukasz miał okazję podziwiać kolegów po fachu. Ma ręce pełne roboty i grafik wypchany nowymi przygodami.
Dopiero co pokazywał, jak odpoczywa z wybranką nad naszym polskim morzem, a już znajduje się w Serbii, gdzie odbywa się coroczny festiwal trębaczy. Ma on miejsce w miejscowości Guča. Łukasz Nowicki skorzystał z okazji, by przeżyć coś nowego, a swoimi uczuciami podzielił się na Instagramie.
"Koncerty w Gučy wieczorami, a w dzień przemierzanie górskich szlaków. Tu w drodze do klasztoru Savina Isposnica. Klasztor wbudowany w skały w absolutnym odosobnieniu..." - napisał pod zdjęciem.
Sam koncert również zrelacjonował, kwitując go słowami: "Dejan Lazarevic, Bojan Krstic na dużej scenie, Polacy z wywodzącej się z Łodzi grupy "Urwani z Wesela" którzy najpierw na scenie, a potem na ulicach Gucy dali prawdziwy popis! Ależ to był sobotni wieczór!".
"Ale szczęśliwy!" - zauważają fani Nowickiego. Wygląda na to, że zmiany wyszły mu na dobre.
W TVP dopiero wczoraj postanowiono podzielić się informacją, że to Koszucki dołączy do ekipy "Pytania na śniadanie", a już dziś można było podziwiać go na ekranach. Mimo szybkiego tempa zapoznawania fanów śniadaniówki ze zmianami, opinie są zgodne - mężczyzna stanął na wysokości zadania.
"Robert często gościł w naszym studiu, więc wierzymy, że będzie czuł się jak w domu" - poinformowano już wczoraj na oficjalnym Instagramie programu i wygląda na to, że tak się właśnie stało.
Już od rana fanpage programu "Pytanie na śniadanie" został zalany komentarzami pełnymi uznania dla nowego gospodarza. W social mediach pojawiła się również stała grupa komentujących wspominająca Nowickiego oraz druga, chwaląca Małgorzatę Opczowską za świetną współpracę z nowym prowadzącym.
Warto wiedzieć, że Koszucki jest znanym nazwiskiem w świecie modelingu. W latach 90. zdobył tytuł Mistera Polski. Następnie pojawił się w serialu "Samo życie". Występował również w "Na dobre i na złe". W 2023 wystąpił w serialu "Matka", a także "Warszawiance" u boku Borysa Szyca. W zeszłym roku pojawił się na ekranach w głośno komentowanej produkcji "Koniec świata, czyli Kogel Mogel 4".
Czytaj też:
Takie wieści w "Pytaniu na śniadanie". Fani Nowickiego w szoku
Kobiecy duet wzbudził kontrowersje w "Pytaniu na śniadanie". Widzowie rozczarowani
Małgorzata Opczowska znika ze śniadaniówki TVP. Powód brzmi niepokojąco
