Nowicki uciekł z Pytania na śniadanie, a teraz takie wieści. Fani zachwyceni
Łukasz Nowicki jakiś czas temu pożegnał się z widzami śniadaniowego programu TVP, by spełniać się jako podróżnik i autor podcastów. Dokąd wybrał się z żoną tego lata? Kierunek zaskakuje, podobnie jak ciekawe posty aktora.
Łukasz Nowicki zaczynał swoją karierę jako aktor, potem nieoczekiwanie dla siebie stał się "panem z telewizji", aż wreszcie odkrył w sobie pasję do podróży. Wszystkich trzech ról nie dało się ostatecznie pogodzić, dlatego Nowicki tuż przed 50. urodzinami zdecydował, że rzuca pracę w "Pytaniu na śniadanie". Za sobą pozostawił rozczarowanych widzów śniadaniówki.
Nie rzucił jednak telewizji całkowicie. Nowicki nadal będzie prowadził teleturniej "Postaw na milion". Dzięki rozstaniu z "Pytaniem na śniadanie" aktor ma natomiast więcej czasu na swoją pasję, czyli podróże.
"Zawsze dużo jeździłem. Byłem w Kirgistanie, byłem w Ameryce Północnej i wielu innych miejscach. Jednak moment, w którym na dobre zakochałem się w podróżach, pamiętam dokładnie. Była to wyprawa na Kubę w 2004 roku. Wtedy wszystko się zaczęło. (...) Z podróży nie zrezygnowałbym nigdy. Dzięki nim spoglądam na świat z innej perspektywy. (...) Gdybym przestał podróżować, to tak, jakbym zrezygnował z samego siebie. - mówił dla Planety Kobiet kilka lat temu.
Wówczas jeszcze podróżował sam lub w towarzystwie przyjaciół. Jak sam przyznał, jego pierwsza żona Halina Mlynkova, nie przepadała za jego ciągłym znikaniem na kilka dni: "Halina zawsze twierdziła, że szukam ucieczki. Może rzeczywiście tak jest. Jeździłem po to, żeby zatęsknić" - wyjawił dla magazynu "Show".
Para z czasem się rozstała, a Nowicki kilka lat temu poślubił Olgę Paszkowską. Ceremonia odbyła się w egzotycznym miejscu, bo na Bali. 4 lata temu aktor wraz z żoną doczekał się przyjścia na świat córki Józefiny.
Obecna partnerka Nowickiego podziela jego pasję do podróży. Razem wyjeżdżają w najdalsze zakątki Europy. Zakupili nawet dom w Albanii, gdzie chętnie spędzają wolny czas.
Po nagraniu nowego sezonu "Postaw na milion" Nowicki poinformował fanów, że wybiera się na wakacje. Tym razem jednak wraz z żoną nie wybrali ciepłych rejonów. Najpierw pojechali do Kopenhagi, która okazała się jedynie przystankiem przesiadkowym. Łukasz Nowicki zamieścił kolejne zdjęcia z dość nieoczekiwanego miejsca. Okazało się, że wybrał się z rodziną na Wyspy Owcze.
"Wyspa Mykines , najdalej na zachód wysunięta w archipelagu . Dalej już tylko Ameryka. Takie słońce zdarza się tylko dwa, trzy razy w miesiącu - mieliśmy szczęście" - napisał pod jednym z licznych postów.
Internauci bardzo chwalą posty Nowickiego. Nie dość, że zamieszcza bardzo dobre zdjęcia, to na dodatek każdy jego post jest pełny ciekawostek i przydatnych informacji o danym miejscu.
- "Jak pięknie. Jednak świat jest zachwycający. Dzięki Panie Łukaszu za trochę tych cudów";
- "Przepięknie i cisza spokój, uwielbiam pana relacje z podróży";
- "Jak pieknie kazde zdjęcie ładniejsze widoki, jak miło popatrzeć na taka przyrodę";
- "Kocham twoje przekazy. Potrafisz dzielić się pięknem" - piszą fani Nowickiego.
A wam, jak podobają się relacje z podróży aktora?
Zobacz też:
Katarzyna Cichopek skomentowała odejście Łukasza Nowickiego z TVP. "Powodzenia"
Nowickiego pożegnali w TVP, tymczasem docierają niespodziewane wieści
Ekipa pożegnała Nowickiego w "Pytaniu na śniadanie". Lewandowska się popłakała