Nowożeńcy nękali tygrysy
Świeżo upieczoną parę młodą, piosenkarkę Katy Perry i komika Russella Branda, oskarżono o złamanie prawa, zakazującego zakłócania spokoju zwierzętom w Indii.
Ślub artystów odbył się w minioną sobotę w egzotycznym kurorcie Aman-I-Khas w Indiach, niedaleko od Ranthambhore National Park, gdzie żyje duża populacja tygrysów i innych dzikich zwierząt.
Tamtejsze władze uprzedziły nowożeńców, że należy zachować względną ciszę podczas uroczystości. Sugerowano, żeby weselnicy nie włączali głośnej muzyki, gdyż może to przestraszyć dzikich mieszkańców rezerwatu.
W rozmowie z "The Daily Express" dyrektor hinduskiego parku informuje, że podczas przyjęcia goście zachowali ciszę i nie zakłócali spokoju czworonogów. Innego zdania jest miejscowy prawnik, twierdząc, że nowożeńcy bardzo hałasowali, słuchali głośnej muzyki, a także zamontowali sprzęt oświetleniowy, który przeszkadzał tygrysom.
Mężczyzna podał Katy Perry i Russella Branda do sądu. Pierwsza rozprawa o zakłócenie porządku w rezerwacie odbędzie się 30 października.
Nowożeńcom grozi wysoka kara pieniężna oraz wyrok do 7 lat pozbawienia wolności. Do tej pory artyści nie skomentowali zaistniałej sytuacji. Obecnie para udała się w podróż poślubną na Malediwy.